Przełomowy ruch. Muzułmanie utworzyli ludzki łańcuch przed katedrą w Kolonii

W sobotę przed katedrą w Kolonii zebrała się grupa muzułmanów, gdzie stworzyli ludzki łańcuch wyrażając sprzeciw wobec nienawiści i terroryzmowi. Za inicjatywę odpowiedzialna jest wspólnota Ahmadiyya w Niemczech. Zebrani mieli na sobie koszulki z napisem "Muzułmanie dla pokoju" i plakaty z hasłami takimi jak "Jestem muzułmaninem i stoję na straży Kościoła".

Katedra w Kolonii
Katedra w Kolonii
Źródło zdjęć: © East News
oprac. MUP

02.01.2024 13:43

Ahmadiyya to reformatorski nurt w islamie, który działa pod hasłem "Miłość do wszystkich – nienawiść do nikogo". Wielu wyznawców islamu sunnickiego uznaje ich za niewiernych, co prowadzi do prześladowań w różnych krajach, m.in. w Afganistanie, Pakistanie czy Arabii Saudyjskiej, gdzie często dochodzi do pogromów i masakr skierowanych przeciwko nim.

Dziekan katedry, Robert Kleine, we wpisie na portalu X wyraził uznanie dla "cichego, ale istotnego protestu". Jak informuje Bild, duchowny, wraz z budowniczym katedry, Peterem Füssenichem, spotkali się z imamem Mahmoodem Ahmadem Malei, aby podziękować mu za "gest międzyreligijnego szacunku i solidarności".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

– Boli mnie serce, że radykalni ludzie wykorzystują i manipulują naukami islamu i ośmielają się zrobić coś takiego. W imieniu mojej wspólnoty pragnę wyrazić solidarność ze wszystkimi wspólnotami i Kościołami chrześcijańskimi. My, muzułmanie, jesteśmy po to, aby chronić miejsca kultu – powiedział kaznodzieja Ahmadiyya komentując plany islamistów dotyczące ataku na katedrę i inne kościoły.

Krótko przed Bożym Narodzeniem służby bezpieczeństwa w Austrii, Niemczech i Hiszpanii otrzymały informację od zagranicznych służb wywiadowczych, że islamistyczna komórka terrorystyczna planuje kilka ataków w Europie w sylwestra lub prawdopodobnie już w Boże Narodzenie. Celem miały być nabożeństwa bożonarodzeniowe w Kolonii, Wiedniu i Madrycie.

Od czasu wykrycia przygotowań do potencjalnego zamachu, katedra została zamknięta dla turystów. Wstęp do niej jest teraz ograniczony wyłącznie dla osób udających się do kościoła. Muszą oni jednak wcześniej poddać się rygorystycznej kontroli. Wewnątrz obiektu obecni są uzbrojeni policjanci, podobnie jak na zewnątrz, gdzie funkcjonariusze patrolują obszar wyposażeni w pistolety maszynowe.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (568)