Przełom. Turcja zdecydowała w sprawie NATO
Turcja zaakceptuje wniosek o dołączenie Finalndii do NATO jeszcze przed wyborami prezydenckimi, które odbędą się w kraju w maju - informuje "Helsingin Sanomat". Według źródeł fińskiego dziennika, oficjalna decyzja w tej sprawie zostanie ogłoszona podczas spotkania Sauliego Niinistö i Recepa Tayyipa Erdogana.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
W maju w Turcji odbędą się wybory prezydenckie. "Helsingin Sanomat" informuje, że jeszcze przed nimi Ankara ratyfikuje członkostwo Finlandii w NATO.
Dwa źródła, na które powołuje się fiński dziennik wskazują, że oficjalna decyzja w tej sprawie zostanie ogłoszona podczas wizyty Sauliego Niinistö w Turcji. Fiński przywódca będzie przebywał w Stambule od czwartku do piątku - spotka się z prezydentem Erdoganem, by omówić członkostwo Finlandii i Szwecji w NATO oraz stosunki dwustronne między Helsinkami a Ankarą.
"Helsingin Sanomat" podkreśla, że "Turcja może jeszcze zaskoczyć, ale akceptację wniosku obiecano już władzom w Helsinkach".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Finlandia i Szwecja zadeklarowały chęć wspólnego przystąpienia do NATO w połowie maja ubiegłego roku. Członkostwo Finlandii i Szwecji zostało ratyfikowane przez wszystkie kraje - decyzji w tej sprawie nie podjęła dotychczas jedynie Ankara i Budapeszt. Na chwilę obecną nie wiadomo, jednak kiedy Węgry zaakceptują aplikację Finów.
Niinistö podczas wizyty towarzyszyć będzie fiński minister spraw zagranicznych Pekka Haavisto.
Szwecja
We wtorek szef rządu w Sztokholmie oświadczył, że Szwecja prawdopodobnie nie dołączy do NATO w tym samym terminie, co Finlandia. Ulf Kristersson wyjaśnił, że wynika to m.in. z "niechęci" Ankary do akceptacji członkostwa w Sojuszu jego kraju.
W styczniu przed ambasadą Turcji w Sztokholmie Rasmus Paludan aktywista i polityk skrajnie prawicowej partii Stram Kurs, spalił Koran, świętą księgę islamu. Prezydent Erdogan zapowiedział wówczas, że w związku z incydentem Szwecja, w przeciwieństwie do Finlandii, nie może już oczekiwać poparcia Ankary ws. jej akcesji do NATO.