Trwa ładowanie...
09-07-2011 15:30

Przegrani, często skompromitowani - znowu opanują sejm?

Przegrani. Często skompromitowani. Ale żądni odwetu. Na listach wyborczych czają się polityczne zombie, które jesienią chcą znów pojawić się w ławach poselskich. Andrzej Lepper, Leszek Miller, Józef Oleksy, Gabriel Janowski już odchylają niecierpliwie wieko politycznej trumny. Za nimi ustawiają się ci, którzy z polityką powinni dać sobie spokój, jak Joanna Mucha czy Robert Węgrzyn. Czy wyborcy wpuszczą ich znowu na polityczne salony?

Przegrani, często skompromitowani - znowu opanują sejm?Źródło: AFP
d19d2sd
d19d2sd

Myśleliśmy, że mamy ich już z głowy. Że wyborcy skutecznie wyrzucili ich na margines politycznej historii III RP. Albo, że zrobili to partyjni liderzy, którzy skompromitowanym pokażą drzwi. Nic z tego. Oni znowu próbują dostać się na Wiejską. Znów mieć immunitet, kilkanaście tysięcy złotych uposażenia, mieszkanie na koszt podatnika, ryczałt na paliwo czy telefon komórkowy. No i władza. Jak magnes przyciąga ich bez względu na dokonania w przeszłości. I tych, którzy zawsze byli szarymi posłami i byłych premierów.

Do sejmu po kilku latach ciągnie Leszka Millera i Józefa Oleksego.

O powtórce akcji z własnym nagłośnieniem czy oskarżeniami o korupcję z mównicy marzy Andrzej Lepper i jego Samoobrona. Z list PiS chce kandydować Zdzisław Podkański, który jako minister kultury z PSL w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza chciał zaprosić na spotkanie wybitnego pisarza Józefa Czapskiego. Kłopot w tym, że artysta nie żył od trzech lat. Własną listę chce znów wystawiać Gabriel Janowski, specjalista od okupacji – mównicy sejmowej i gabinetu ministra skarbu. SLD chce też dać kolejną szansę Alfredowi Owocowi. Zasłynął on głosowaniem na "cztery ręce". A gdy policja złapała go po pijanemu za kierownicą, tłumaczył, że to zapach płynu do spryskiwacza.

O mandat chcą walczyć i ci, dla których ta kadencja powinna być ostatnią. Joanna Mucha mówiąc o emerytach, że nie warto ich leczyć czy Robert Węgrzyn o oglądaniu lesbijek pogrążyli się jako politycy. Jeśli liczą na to, że "ciemny lud ich kupi" to ostrzegamy: "Fakt" pamięta o waszych wyczynach i będzie je przypominać.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
"Mamy prezydenta bez ambicji"

d19d2sd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d19d2sd
Więcej tematów