Przedwczesne konsekwencje personalne ws. głodowej śmierci aresztanta?
Wyciąganie na tym etapie konsekwencji personalnych po śmierci obywatela Rumunii, który zmarł z powodu protestu głodowego w krakowskim areszcie jest przedwczesne - powiedział wiceminister sprawiedliwości Marian Cichosz.
09.04.2008 | aktual.: 11.04.2008 17:05
W siedzibie Centralnego Zarządu Służby Więziennej odbyło się spotkanie Cichosza z przedstawicielami tej służby. Tematem była śmierć obywatela Rumunii, aresztowanie dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Katowicach podejrzanego o korupcję oraz okoliczności śmierci Sławomira Kościuka, jednego z zabójców Krzysztofa Olewnika.
Splot niekorzystnych zdarzeń, okoliczności w Służbie Więziennej spowodował, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski podjął szereg działań, które mają na celu wyjaśnienie okoliczności tych zdarzeń. Podejmujemy działania natury profilaktycznej, zapobiegającej w przyszłości wystąpieniu takich zdarzeń - powiedział przed tym spotkaniem Cichosz.
Jak przypomniał, w tych trzech przypadkach toczą się postępowania karne i prokuratorskie śledztwa. Dzisiaj możemy mówić jedynie o ustaleniach wewnętrznych zarówno ministerstwa sprawiedliwości, jak i Służby Więziennej - zaznaczył.
Aresztowany na potrzeby śledztwa 33-letni obywatel Rumunii Claudiu Crulic, oskarżony o kradzież portfela i 22 tys. zł z konta bankowego, odmówił w areszcie przyjmowania jedzenia i zmarł w styczniu w szpitalu z powodu wygłodzenia.
Wydaje się, że wszelkie procedury zostały zachowane, ale w tej sprawie zabrakło ludzkich odruchów - ocenił Cichosz. Poinformował też, że 1 kwietnia zlecił wszczęcie postępowania wyjaśniającego w sprawie śmierci obywatela Rumunii. Pytany czy w aresztach i więzieniach zostanie zaostrzony monitoring, odpowiedział, że taka możliwość jest rozważana.
Chcemy dzisiaj przekazać dyrektorom okręgowym Służby Więziennej z całego kraju wnioski, polecenia, zalecenia natychmiastowej, głębokiej analizy sytuacji w ich okręgach działania. Chcę także polecić rygorystyczne przestrzeganie wewnętrznych uregulowań w sprawie powiadamiania przy tzw. wypadkach nadzwyczajnych - powiedział Cichosz.
Jak dodał, w przypadku śmierci w areszcie, ucieczki czy buntu skazanych istnieje obowiązek zawiadomienia o tym Centralnego Zarządu Służby Więziennej oraz Ministerstwa Sprawiedliwości.
Odnosząc się do samobójstwa Kościuka, skazanego za porwanie i zabójstwo Krzysztofa Olewnika, Cichosz podkreślił, że minister sprawiedliwości podjął decyzję o wzmocnieniu zespołu prokuratorów badających tę sprawę.
31 marca Sąd Okręgowy w Płocku skazał dwóch zabójców Olewnika - Sławomira Kościuka i Roberta Pazika na kary dożywotniego więzienia. Kilka dni później - czwartego kwietnia - Kościuk popełnił samobójstwo. Powiesił się na prześcieradle w celi aresztu w Płocku.
Wiceminister odniósł się także do sprawy aresztowania dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Katowicach, podejrzanego o korupcję. Sprawa dotycząca aresztowania naszego pracownika (...) wstrząsnęła nami wszystkimi. Nie muszę państwu tłumaczyć co to oznacza w takiej służbie - powiedział Cichosz.
Nie chcę dzisiaj ferować wyroków, ponieważ łatwo rzucić błoto, trudniej zmyć ślady po tym błocie, ale wszystkie okoliczności dotychczas nam znane wskazują na prawdopodobieństwo popełnienia takiego czynu - powiedział Cichosz. Jak dodał, Służba Więzienna musi wykazać żelazną konsekwencję w oczyszczaniu się z takich osób, które dopuściłyby się podobnych czynów.