Przedstawiciel Iraku w Lidze Arabskiej
Szef dyplomacji w tymczasowych władzach Iraku
Hosziar Zebari zasiadł w Kairze za stołem obrad wraz z
innymi ministrami spraw zagranicznych Ligi Arabskiej. Zebari
podkreślił, że nowy Irak będzie inny niż ten z okresu Saddama
Husajna.
09.09.2003 | aktual.: 09.09.2003 13:49
Po kilku miesiącach dyskusji, czy uznać utworzone pod auspicjami USA tymczasowe władze Iraku, Liga Arabska ogłosiła w nocy z poniedziałku na wtorek, że przedstawiciel Bagdadu zajmie miejsce obok innych ministrów na rozpoczynającym się tego dnia dwudniowym posiedzeniu tej organizacji.
Ubrany w czarny garnitur Zebari - iracki Kurd - zasiadł przy okrągłym stole, na miejscu oznakowanym małą flagą iracką. Uśmiechał się, kiedy fotoreporterzy robili mu zdjęcia. Do Bagdadu przybył w poniedziałek, antycypując pozytywną decyzję Ligi.
"Nowy Irak będzie inny niż Irak Saddama Husajna. Fundamentem nowego Iraku będzie różnorodność, demokracja, konstytucja, prawo i poszanowanie praw człowieka. Nowy Irak będzie niezłomnie występować przeciwko terroryzmowi, z powodu którego teraz cierpi" - powiedział Zebari, nawiązując do fali zamachów, w których w ostatnich tygodniach zginęło ponad 100 cywilów, w tym wysłannik ONZ Sergio Vieira de Mello.
Liga Arabska zrzesza 22 państwa i od czasu obalenia Saddama Husajna miejsce Iraku pozostawało w niej puste. Obecna decyzja stanowi pierwszy krok w kierunku uznania Rady Zarządzającej Iraku za organ zdolny do reprezentowania kraju na szczeblu regionalnym.
Ministrowie arabscy debatowali w poniedziałek wieczór blisko sześć godzin nad sprawą reprezentacji Iraku i postanowili, że Rada Zarządzająca zajmie miejsce w Lidze Arabskiej do czasu uchwalenia nowej konstytucji i utworzenia rządu w wyniku procesu wyborczego.
Egipski minister spraw zagranicznych Ahmed Maher powiedział dziennikarzom, że decyzja w tej sprawie podjęta została jednomyślnie. Wcześniej państwa członkowskie Ligi Arabskiej obawiały się, że uznanie władz powołanych przez USA może być postrzegane jako poparcie dla inwazji amerykańskiej na państwo arabskie.
Zdaniem analityków, decyzja arabskich ministrów spraw zagranicznych stwarza ważny precedens, który ułatwi Radzie Zarządzającej zajęcie miejsca Iraku w innych organach międzynarodowych takich jak ONZ i Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC).(iza)