Przedsiębiorstwa w erze cyfrowej
Era cyfrowa już nadeszła. Coraz więcej spraw załatwimy przez internet. Firmy sprzedają swoje produkty i usługi on-line. Dzięki temu oszczędzają czas, zasoby i poprawiają swoją pozycję na rynku. Czy to znaczy, że nie ma już nic do zrobienia? Sprawdźmy.
Materiał powstał we współpracy z Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej ze środków Funduszu Rozwoju Regionalnego
Moja firma już korzysta z internetu
Na pierwszy rzut może wydawać się, że internet, aplikacje i usługi on-line są codziennością. Okazuje się jednak, że tylko połowa polskich firm ma tzw. podstawowy poziom dojrzałości cyfrowej (czyli korzysta z internetu i prostych aplikacji).
Potwierdzają to wyniki Testu Dojrzałości Cyfrowej przygotowanego przez Polski Fundusz Rozwoju. 48 proc. - to średni wynik w cyfryzacji firm, które wzięły udział w badaniu. Najlepiej radzą sobie z dostępem do infrastruktury cyfrowej i cyberbezpieczeństwem. Najgorzej – z zarządzaniem danymi w firmie, budowaniem kultury innowacyjności oraz opracowaniem strategii cyfryzacji.
Test Dojrzałości Cyfrowej (jest dostępny bezpłatnie dla firm) może być pierwszym krokiem do działania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wspomnienia Polaków sprzed strefy Schengen. "Na granicach były problemy"
Po co mojej firmie transformacja cyfrowa?
Wiemy już, jaki jest stopień cyfryzacji w firmie. Pora zastanowić się, jak go poprawić. Na pewno będzie to sporo kosztować, więc pojawia się pytanie: po co? No właśnie – czy transformacja cyfrowa firmy jest potrzebna? Tak! Argumentów za jest bardzo dużo:
Potrzebuję pieniędzy na cyfryzację mojej firmy
Warto przeprowadzić transformację cyfrową. Ale ona kosztuje – sprzęt, technologie, programy, licencje, szkolenia. Z pomocą przychodzi Unia Europejska. W Krajowym Planie Odbudowy (KPO) i w programach Funduszy Europejskich nie brakuje pieniędzy na cyfryzację firm.
Transformacja cyfrowa może być innowacyjna. Dzięki niej firmy czasem wprowadzają nowe usługi albo ulepszają procesy. Pieniądze na takie projekty są w Programie Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki. Dotacje na zakup technologii cyfrowych i ich instalację w firmie przygotowuje Agencja Rozwoju Przemysłu. W instrumencie Dig.IT firmy będą mogły otrzymać do 850 tys. zł. Pierwszy konkurs najpewniej jeszcze w tym roku.
Warto pamiętać także o konkursach Ścieżki SMART. Przedsiębiorcy wnioskują w nich o finansowanie prac badawczych i wdrożenia nowych rozwiązań. Te innowacje mogą być cyfrowe. Transformację cyfrową można też dołączyć do projektu z innego tematu – dzięki dodatkowemu modułowi Cyfryzacja. Firmy mikro, małe i średnie składają wnioski do Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Duże przedsiębiorstwa oraz konsorcja firm i jednostek naukowych wnioskują do Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. W 2025 roku zaplanowanych jest kilka konkursów – ich terminy można znaleźć w harmonogramie naborów wniosków.
A jeśli zdecyduję się na mniej zaawansowaną cyfryzację?
W funduszach unijnych znajdą się pieniądze także na inne rodzaje transformacji cyfrowej.
Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) oferuje korzystne pożyczki na cyfryzację, w tym zakup sprzętu informatycznego i oprogramowania do firm. Są one niskooprocentowane (2 proc.), łatwo dostępne (u instytucji finansowych, których wybrał BGK), mogą być częściowo umorzone.
Wnioski o pożyczki mogą składać przedsiębiorcy z województwa podlaskiego, warmińsko-mazurskiego i opolskiego. Niebawem do tej listy dołączy też region lubuski. BGK pracuje także nad nowym instrumentem. Przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z pożyczek na transformację cyfrową w oparciu o technologie chmurowe, sztuczną inteligencję, Internet Rzeczy i big data. BGK przeznaczy na ten cel ponad 2,8 mld zł pochodzących z KPO. Pożyczki będą dostępne dla firm w pierwszej połowie 2025 r.
Materiał powstał we współpracy z Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej ze środków Funduszu Rozwoju Regionalnego