Przedłużony mandat wielonarodowych sił w Iraku
Rada Bezpieczeństwa ONZ zgodziła się we wtorek na przedłużenie mandatu sił wielonarodowych w Iraku, działających pod dowództwem amerykańskim, "do czasu zakończenia procesu politycznego i zgodnie z rezolucją nr 1546".
01.06.2005 | aktual.: 01.06.2005 06:21
Rada wyraziła swoją zgodę na wniosek władz irackich w sposób nieformalny, bez uchwalania rezolucji. Minister spraw zagranicznych Iraku Hosziar Zebari zwrócił się do Rady z wnioskiem o przedłużenie mandatu sił wielonarodowych podkreślając, że jego kraj stoi w obliczu "destrukcyjnej kampanii terroru i przemocy, która ma na celu sparaliżowanie procesu normalizacji politycznej".
Mimo nieustających wysiłków, zmierzających do wzmocnienia naszych sił bezpieczeństwa, siły te nie mogą jeszcze w pełni zapewnić bezpieczeństwa i obrony granic - powiedział Zebari.
W Iraku stacjonują obecnie 162 tys. żołnierzy z 24 krajów, w tym 138 tys. żołnierzy amerykańskich, 9000 brytyjskich i ok. 1700 polskich. Wiele krajów koalicji - choć nie Stany Zjednoczone i nie Wielka Brytania - zakłada, że ich misja w Iraku zakończy się na przełomie obecnego i przyszłego roku, a niektóre, jak Ukraina czy Bułgaria, już zapowiedziały, że wycofają swe kontyngenty z końcem grudnia.
Minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński powiedział w kwietniu, że misja stabilizacyjna polskiego kontyngentu powinna zakończyć się w grudniu, gdyby zaś Rada Bezpieczeństwa ONZ przedłużyła mandat, polska obecność w Iraku ograniczyłaby się do udziału w szkoleniu irackich sił bezpieczeństwa.