"Przed stanem wojennym wierzyliśmy w idealny świat"
Przed stanem wojennym wielu z nas wierzyło w to, że świat może być idealny, ale wprowadzenie stanu wojennego wiarę tę przekreśliło - mówił prezydent Lech Kaczyński do młodzieży zgromadzonej w auli Zespołu Szkół nr 6 im. A. Osieckiej we Wrocławiu.
13.12.2006 | aktual.: 13.12.2006 13:14
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/stan-wojenny-w-polsce-6038715756438657g ) [
]( http://wiadomosci.wp.pl/stan-wojenny-w-polsce-6038715756438657g )
- rocznica wprowadzenia stanu wojennego
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/manifestacja-przed-domem-gen-jaruzelskiego-6038699842417793g ) [
]( http://wiadomosci.wp.pl/manifestacja-przed-domem-gen-jaruzelskiego-6038699842417793g )
Manifestacja przed domem gen. Jaruzelskiego
Prezydent spotkał się z młodzieżą na lekcji historii, w ramach odbywających się we Wrocławiu obchodów 25. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.
Lech Kaczyński był witany przez młodzież owacjami na stojąco i okrzykami. W auli zgromadziło się około 150 uczniów, głównie maturzystów, którzy na lekcję z prezydentem zostali oddelegowani za dobre wyniki w nauce, głównie za znakomitą znajomość historii.
Prezydent poprowadził lekcję na temat: "Stan wojenny oczami prezydenta". Opowiadał o historii Polski przedwojennej, o komunizmie w Polsce, tworzeniu się wolnych związków zawodowych, Sierpniu'80 i 21 postulatach, które - jak mówił - dzisiaj młodzieży mogą wydawać się grochem z kapustą.
Padło tam wiele postulatów z różnych dziedzin, ale był jeden postulat dotyczący wolnych związków zawodowych. Wtedy nie wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę z wagi tego postulatu. Wtedy powiedzieć, że ludzie mogą się samoorganizować, to było podłożenie miny pod ówczesny system - mówił prezydent do słuchającej w skupieniu młodzieży.
Świat można poprawiać, świat - jeśli chodzi o nasz kraj - został zasadniczo poprawiony, ale świat nigdy nie będzie idealny, droga młodzieży - mówił prezydent. Dodał, że przed stanem wojennym wielu wierzyło w idealny świat, ale wprowadzenie stanu wojennego tę wiarę przekreśliło.
Lech Kaczyński opowiadał o swoim internowaniu, tworzeniu się podziemnych struktur opozycji, współpracy z Lechem Wałęsą i Okrągłym Stole, który - jak ocenił prezydent - był wtedy kompromisem.
Na zakończenie lekcji podał definicję III Rzeczpospolitej: Ona jeszcze trwa i nie dajcie sobie wmówić, że jest już IV RP. IV RP to dopiero plan. III RP natomiast to wolne państwo i to nasz wielki sukces. To, co dzisiaj wydaje się oczywiste, było przedmiotem nikłej wiary i to niewielu - mówił prezydent.
Ponieważ lekcja z prezydentem przedłużyła się, uczniowie nie mieli okazji zadawania pytań.
Przed spotkaniem z Lechem Kaczyńskim uczennica II klasy - Ania, powiedziała, że zgłosić mógł się każdy, ale to głównie nauczyciele historii decydowali, kto spotka się z prezydentem.
Aula, w której prezydent opowiadał o stanie wojennym, została udekorowana stosowanie do okazji. Na ścianach przypominających betonowe mury napisano hasła: "Chcemy Lecha nie Wojciecha", "Grzegorz Przemyk - pamiętamy", "Zło dobrem zwyciężaj".