"Możliwy atak zimy". Nadchodzi załamanie pogody

Już w pierwszych dniach listopada możemy spodziewać się załamania pogody. Spadnie temperatura, będzie padał deszcz. Pojawią się zamglenia i gęste mgły, które ograniczą widzialność nawet do 50 metrów.

Przed nami załamanie pogody. Ostatnie ciepłe dni
Przed nami załamanie pogody. Ostatnie ciepłe dni
Źródło zdjęć: © IMGW, PAP
oprac. MCZ

Najbliższe dni będą słoneczne i ciepłe. W południowej części kraju zachmurzenie będzie małe. Na pozostałym obszarze umiarkowane, a na Wybrzeżu okresami wzrastające do dużego.

Nadchodzi załamanie pogody

- Do godzin okołopołudniowych w wielu miejscach kraju będą występowały mgły ograniczające widzialność do 200 metrów. W mgłach zachmurzenie będzie całkowite. Temperatura maksymalna wyniesie od 11 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie, ok. 17 w centrum i 21 na Dolnym Śląsku oraz w województwie opolskim, jednak należy pamiętać, że w miejscu występowania mgieł, temperatura może być niższa. Wiatr będzie słaby, zmienny, na Wybrzeżu umiarkowany - mówi Dorota Pacocha z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego.

W nocy zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, tylko na północy miejscami duże. Możliwe są mgły ograniczające widzialność do dwustu metrów, a lokalnie nawet do stu. Możliwe będą także opady mżawki lub słabego deszczu. Temperatura minimalna wyniesie od 3 st. C na północnym wschodzie, około 9 w centrum do 12 stopni na zachodzie. Wiatr będzie słaby, południowo-zachodni.

We Wszystkich Świętych początek dnia na ogół pochmurny i mglisty, na północy i w centrum kraju może miejscami popadać mżawka. W trakcie dnia będzie pojawiać się coraz więcej przejaśnień, a na południu rozpogodzi się. Wieczorem na krańcach północno-zachodnich możliwe słabe opady deszczu.

Na termometrach zobaczymy od 10 st. C na północnym wschodzie, do 20 st. C na południu i południowym zachodzie. Od czwartku spodziewane jest ochłodzenie. Temperatura wyraźnie się obniży, a pogoda będzie typowo jesienna.

"Możliwy atak zimy"

W piątek, w sobotę i w niedzielę na ogół pochmurno i deszczowo, tylko w sobotę na zachodzie trochę przejaśnień i raczej bez opadów. Temperatura maksymalna około 10 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, w piątek na północy porywisty, z kierunków zmieniających się z przewagą zachodnich i południowych.

"Będzie coraz więcej chmur, opadów, zrobi się również dużo chłodniej. Nie można wykluczyć, że na południu pod koniec weekendu zaznaczy się wpływ niżu śródziemnomorskiego. W górach może nastąpić duży przyrost pokrywy śnieżnej" - czytamy na portalu fanipogody.pl.

źródło: PAP / fanipogody.pl / IMGW

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (152)