Przeciwnicy Juszczenki korzystają z Eurowizji
Zwolennicy Wiktora Janukowycza, byłego premiera
Ukrainy i przegranego rywala Wiktora Juszczenki w wyborach
prezydenckich, próbowali wieczorem przedostać się pod
Pałac Ukraina, w którym rozpoczął się półfinałowy koncert 50.
konkursu piosenki Eurowizja 2005.
Według ukraińskiej milicji, uczestnicy zaplanowanej wcześniej akcji starali się wejść na zamknięty plac wokół Pałacu, jednak służby porządkowe festiwalu nie dopuściły do tego. Protestujący byli zmuszeni odstąpić. Milicja informuje, że nie użyto siły i nikt nie ucierpiał.
Działacze Partii Regionów i Socjaldemokratycznej Partii Ukrainy (zjednoczonej) przed opuszczeniem placu wrzucili za ogrodzenie tysiące ulotek w językach angielskim i rosyjskim, w których napisali o prześladowaniach opozycji politycznej i łamaniu praw człowieka przez ukraińskie władze.
Wcześniej zwolennicy Janukowycza protestowali przed budynkiem ukraińskiego parlamentu. Domagali się od władz zaprzestania politycznych represji i spełnienia obietnic wyborczych.
Głównym postulatem jest uwolnienie Borysa Kolesnikowa, byłego przewodniczącego donieckiej rady obwodowej, aresztowanego w kwietniu bieżącego roku za próby nielegalnego zdobycia akcji jednego z centrów handlowych w Doniecku.
Komentując protesty opozycji wicepremier Ukrainy Mykoła Tomenko powiedział, że stara się ona wykorzystać do swoich celów odbywający się właśnie w Kijowie konkurs Eurowizja 2005. Tomenko zwrócił się do partii politycznych kraju z prośbą o nieszkodzenie wizerunkowi Ukrainy w świecie.
Jarosław Junko