Przecieki z Watykanu: Scola "w szoku", Bertone głośno poparł Bergoglio
"Największej grupie purpuratów zależało na tym, by rozbić monopol Kurii Rzymskiej na rządzenie Kościołem" - informuje TVN24. Przecieki, które docierały zza Spiżowej Bramy do dziennika "La Stampa" donoszą, że kardynał Angelo Scola po pierwszym głosowaniu "był w szoku" a kardynał Bertone powiedział do Jorge Bergoglii, że "może liczyć na jego poparcie".
14.03.2013 | aktual.: 14.03.2013 14:21
Z relacji dziennika wynika, że konklawe przebiegało w gorszej atmosferze, niż sądziły media. Przed pierwszym głosowaniem kardynałowie byli już wyraźnie podzieleni na dwie frakcje, wybierające pomiędzy monopolem Kurii Rzymskiej a mniejszą centralizacją Kościoła.
Według dziennika "La Stampa", Angelo Scola był "pewny", że zostanie papieżem. Pewna jego zwycięstwa była też konferencja biskupów włoskich, która miała gotowy telegram z gratulacjami dla... kardynała Scoli.
Z przecieków dowiadujemy się też, że wielkimi przeciwnikami kandydatury Angelo Scoli byli Tarcisio Bertone i Angelo Sodano. Ponoć to właśnie Bertone podszedł do stołu, przy którym siedział kardynał Jorge Bergoglio i głośno zapowiedział że "może liczyć na jego poparcie". Kardynał Scola już w pierwszym głosowaniu nie miał poparcia i było w związku z tym pewne, że papieżem nie będzie Włoch - dodaje "La Stampa".