Przechytrzył Kaczyńskiego? "Kukiz'15 jest jak mustang na prerii"
Marek Jakubiak oznajmił, że nie będzie "z automatu" głosował za wszystkimi propozycjami PiS w Sejmie. - Kukiz '15 jest jak mustang na prerii - zażartował.
W październikowych wyborach parlamentarnych Marek Jakubiak startował do Sejmu z list PiS. Następnie polityk wstąpił do koła Kukiz'15. O komentarz w sprawie poprosiła go we worek w Sejmie Justyna Dobrosz-Oracz z "Gazety Wyborczej".
- Jarosław Kaczyński jest podobno wściekły na pana. Dał panu dobre miejsce w Warszawie, a pan nie został w klubie PiS-u - powiedziała.
- No, no, no. Miało być czwarte, a było ósme. Nie ma co żartować - odpowiedział rozbawiony poseł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Ah, czyli to była słodka zemsta - kontynuowała dziennikarka. - Nie, absolutnie. Nie wiem nic o złości Jarosława Kaczyńskiego - podkreślił.
- Tak mówią politycy PiS. Wskazują, że obiecywał pan złote góry, a teraz pan odchodzi. Dlaczego nie zostanie pan w klubie PiS? - pytała reporterka.
- Z tymi złotymi górami to trochę... Ja nie jestem z PiS-u. Nigdy nie byłem i nie będę - zapewnił Jakubik. - Ale był pan na listach PiS-u - zauważyła Dobrosz-Oracz.
- Taką mamy ordynację (...) - stwierdził. - Czyli wykorzystał pan prezesa Kaczyńskiego? - zauważyła rozmówczyni.
Polityk wskazał wówczas, że "lista, z której startował była duża". - Miała być Zjednoczonej Prawicy, a była PiS-u - dodał.
- Ale mógłby pan powiedzieć 'nie, dziękuję, mnie w tym nie będzie'. A jednak pan skorzystał... - oznajmiła dziennikarka. - Jest pan cwańszy od prezesa? - zapytała.
- Nie, nie. Myślę, że PiS sporo na tym skorzystało - przyznał przedstawiciel Kukiz'15.
PiS może liczyć na głosy Kukiz'15? Jakubik wprost
Dziennikarka zapytała, czy ugrupowanie Kaczyńskiego "będzie mogło liczyć na koło, które reprezentuje w Sejmie". - Oczywiście. W zakresie prawicowego serca absolutnie - zapewnił.
- A jeśli opozycja będzie chciała obalać weto prezydenta do ustawy o KRS? - dociekała. Polityk stwierdził wówczas, że "wszystko zależy od sytuacji", ale "nie zatrzaskuje żadnej furtki".
- Czyli nie będzie automatu, że będziecie za wszystkim (propozycjami PiS - przyp. red.) głosować? - naciskała Dobrosz-Oracz. - Nie, nie ma czegoś takiego jak automat. Kukiz '15 jest jak mustang na prerii - skwitował rozmówca.
Czytaj także:
Źródło: "Gazeta Wyborcza"