Przebrany za choinkę przecinał opony. Wyznaczyli nagrodę
Nawet policjanci przyznają, że tego typu sytuacje zdarzają się bardzo rzadko. Zamaskowany sprawca wtargnął na teren jednego z zakładów mięsnych w województwie zachodniopomorskim i poprzecinał opony w zaparkowanych tam pojazdach. Co jednak najbardziej zaskakujące, chcąc się zamaskować, użył gałęzi świerku - donosi Radio Szczecin.
Do tego absurdalnego aktu wandalizmu doszło we wsi Warzymice, kilka kilometrów od Szczecina. Sprawca wkradł się na teren zakładu w nocy z soboty na niedzielę. Jego działanie zarejestrowały kamery monitoringu. Nagranie zamieścił w mediach społecznościowych dziennikarz Radia Szczecin.
Szkody na 60 tys. zł
Wideo jasno pokazuje, że mężczyźnie bardzo zależało na tym, żeby nie zostać zdemaskowanym. To dlatego przypiął do swojego ubrania gałęzie świerku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
- Jest to osoba, którą być może poznalibyśmy po sylwetce lub sposobie poruszania się. Stąd taki strój... Mężczyzna wiedział, że są kamery i chciał ukryć swoją tożsamość pod tym kamuflażem - mówił Radiu Szczecin Mateusz Watral z firmy Madar.
Wandalowi trudno się dziwić, bo straty, jakie poniosła firma, oszacowano aż na 60 tys. zł. Sprawca nie może jednak spać spokojnie, bo zostawił po sobie dwa charakterystyczne ślady.
Właściciel wyznaczył nagrodę za ujęcie
Mężczyzna, w trakcie dokonywania zniszczeń, poważnie się skaleczył. Wiadomo już, że policja zabezpieczyła ślady jego krwi. W dodatku wandal miał na nogach charakterystyczne, wojskowe buty.
Firma wyznaczyła nagrodę dla osoby, która zdradzi tożsamość "człowieka-choinki". Chodzi o pięć tysięcy złotych.
Źródło: Radio Szczecin
