Prymas Glemp: Radio Maryja to duży problem
Radio Maryja to dla Kościoła duży problem, chociaż nie tak groźny, jak się to przedstawia. Wyobrażam sobie jednak Radio bez ojca Rydzyka, taki właśnie był mój postulat - mówi w wywiadzie dla "Newsweeka" prymas Polski kardynał Józef Glemp.
- Sądzę, że u redemptorystów jest kilku ludzi odpowiedzialnych, którzy mogliby pokierować Radiem Maryja. Problem w tym, że odsunięcie Rydzyka jest w tej chwili nierealne - powiedział kardynał Józef Glemp.
Dodał, że ksiądz Rydzyk to człowiek bardzo ambitny i zdolny menedżer. - Możliwe, że jako episkopat nie potrafiliśmy go wykorzystać - przyznaje Glemp.
Jego zdaniem szef Radia Maryja lubi chodzić własnymi ścieżkami, ale w granicach Kościoła. - Rozgłośnie ojca Rydzyka dowodzą, że jest zapotrzebowanie na takie właśnie ujmowanie rzeczywistości w ramach wolności słowa - dodaje prymas.
Jak zaznacza kardynał, Radio Maryja przez lata podlega ewolucji i robi sporo dobrego, jeśli chodzi o działalność ewangelizacyjną i informowanie religijne, których nigdzie indziej nie ma.
Jednocześnie kard. Glemp przyznaje, że jeśli chodzi o sprawy finansowe, to ojciec Rydzyk jest w tej sprawie wyjątkowo sprytny. - Większość założonych przez niego instytucji kryje się za osobowością prawną zgromadzenia zakonnego. Kiedyś zapytałem go o status TV Trwam. Dał mi delikatnie do zrozumienia, że to nie jest dziedzina, którą miałbym prawo się interesować - powiedział prymas.
A co należałoby zmienić w Radiu Maryja, aby było lepiej? - Chciałbym, aby ojciec Rydzyk częściej przytaczał słowa Jana Pawła II skierowane do słuchaczy tego radia o trzymaniu się episkopatu i o jedności z biskupami. Wolałbym także, aby Radio Maryja wstrzymywało się od uprawiania polityki partyjnej - podsumowuje kard. Józef Glemp w rozmowie z "Newsweekiem".