Jezus Chrystus wzrastał w swoim ciele, które nazywamy mistycznym ciałem, które przez łaskę obejmuje miliony, miliony ludzi. Bracia i siostry, niech wzrastanie Chrystusa będzie w nas, niech On w swojej dobroci ze swoim błogosławieństwem wzrasta w każdym z nas - powiedział prymas.
Podkreślił, że nie tylko Kościół katolicki, ale także inne Kościoły chrześcijańskie - m.in. te które przyjęły kalendarz gregoriański, w tym samym dniu czczą narodzenie Jezusa.
Chcemy widzieć ten wielki nurt ducha, który idzie przez świat, mimo przeciwności, przedziera się nieraz przez trudne i zawiłe barykady, przychodzi do ludzkiego serca z miłością i dobrocią - powiedział prymas.
Podkreślił także, że żłóbek jest źródłem wiary, "duchowych mocy", jest "ciągle żywy, ciągle przyciągający".
Dodał, że w dniu Bożego Narodzenia, kierujemy swe myśli do Ojca Świętego, "do jego posługi liturgicznej, do jego wiary i przekazów o prawdzie Boga będącego z nami".
Ale jednocześnie myśląc o Ojcu Świętym myślimy o ponad 40 katedrach w Polsce, w których w sposób uroczysty głoszona jest ta dobra nowina o dzieciątku. Każda katedra to przecież matka wielu kościołów i diecezji. Ale idźmy dalej, przecież to tysiące katedr na całym świecie od Tokio aż po Los Angeles - zaznaczył prymas.
Boże Narodzenie to jedno z najważniejszych - obok Wielkanocy - świąt chrześcijańskich. Zgodnie z nauką Kościoła, Bóg przez zesłanie na świat swego syna Jezusa Chrystusa dał człowiekowi największy i wieczny dar. Zapalone świece lub lampki na bożonarodzeniowych choinkach symbolizują, że Chrystus jest światłością świata; kto za Nim idzie, będzie miał światło życia i sam może być dla świata odbiciem Chrystusowej światłości.
