Protybetańskiemu aktywiście odmówiono wywieszenia flag
Białostockiemu aktywiście ruchu solidarności
z ofiarami prześladowań w Tybecie nie udało się przekonać
urzędników samorządowych do wywieszenia na urzędach flag
Tybetu.
Artur Wiśniewski, w przeszłości organizator manifestacji poparcia dla Tybetu, chciał wywiesić w jakimś publicznym miejscu w Białymstoku tybetańską flagę. Zainspirowała go akcja w Małopolsce, gdzie na budynkach samorządu województwa takie flagi mają się pojawić.
Jak powiedział Wiśniewski, odmówiono mu spełnienia tej prośby w Urzędzie Miejskim w Białymstoku i Urzędzie Marszałkowskim, a także na Uniwersytecie w Białymstoku oraz w Biurze Poselskim Platformy Obywatelskiej.
W biurze PiS nie było osoby, z którą mógłby o tym porozmawiać, na poniedziałek umówiono go z posłem Krzysztofem Jurgielem. Jan Kwasowski, rzecznik prasowy marszałka województwa podlaskiego, który rozmawiał z Wiśniewskim uważa, że jego akcja miała "prywatny charakter".
My nie mamy przecież żądań pracowników ani samorządowców z województwa, żeby wywieszać flagę taką czy inną, natomiast to jest jakiś prywatny pan i on może sobie powiesić co chce w swoim domu - powiedział Kwasowski. Natomiast rzeczniczka prasowa prezydenta Białegostoku Urszula Sienkiewicz poinformowała, że wywieszenie tybetańskiej flagi na budynku magistratu było niemożliwe "z formalnego punktu widzenia".
Piątek został proklamowany w województwie małopolskim Dniem Solidarności z Tybetem. Na kilkudziesięciu budynkach Urzędu Marszałkowskiego w Małopolsce i podległych mu placówkach administracji, służby zdrowia i kultury zawiśnie 156 tybetańskich flag.
Na jednym budynku przy ul. Basztowej 22 w Krakowie flaga nie zawiśnie, bo oprócz Urzędu Marszałkowskiego mieści się tam Urząd Wojewódzki, a zdaniem wojewody małopolskiego Jerzego Millera - wywieszenie flagi tybetańskiej byłoby sprzeczne z protokołem dyplomatycznym i regulaminem MSZ.
31 marca tego roku radni małopolskiego sejmiku proklamowali 8 sierpnia, czyli dzień rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, Małopolskim Dniem Solidarności z Tybetem. W przyjętej wówczas rezolucji zaapelowali do władz małopolskich powiatów i gmin oraz mieszkańców regionu o przyłączenie się do akcji.
W rezolucji, przyjętej wkrótce po marcowych antychińskich demonstracjach w Tybecie, zaznaczono, że "radni Województwa Małopolskiego z najwyższym niepokojem obserwują łamanie praw człowieka w Tybecie".