PolskaProteza z rodzielnika

Proteza z rodzielnika

Dotychczas w Małopolsce było tak: chory wybierał sprzęt medyczny według swojego uznania, a kasa chorych refundowała zakup wózków inwalidzkich, protez, lasek, gorsetów ortopedycznych, aparatów słuchowych czy soczewek optycznych do określonej przez Ministerstwo Zdrowia kwoty. Od początku przyszłego roku Narodowy Fundusz Zdrowia chce zmienić te zasady tak, by pacjenci mogli dostać zwrot pieniędzy tylko za sprzęt kupiony w wybranych placówkach.

21.08.2003 11:47

Nowe zasady to m. in. wprowadzenie konkursu dla producentów sprzętu medycznego, na który przysługiwałaby refundacja. W konkursie takim mogłyby startować tylko podmioty o statusie Zakładu Opieki Zdrowotnej - Ten pomysł przyniesie szkody i producentom, i pacjentom - uważa Waldemar Wypchał, prezes Krakowskich Zakładów Sprzętu Ortopedycznego. - Absurdalna jest zwłaszcza propozycja, by każdy świadczeniodawca, który zaopatruje pacjentów w przedmioty ortopedyczne, miał status ZOZ. Przecież ci producenci to po prostu firmy, spółki prawa handlowego czy przedsiębiorstwa państowe. Oczywiście, można powołać w nich ZOZ-y, ale będą to twory zupełnie martwe, służące tylko temu, żeby sprostać biurokratycznym warunkom.

Waldemar Wypchał uważa, że produkcja sprzętu medycznego w Polsce poddana jest wystarczającej kontroli. - Każdy producent takiego sprzętu, wykonywanego na zamówienie, musi być zarejestrowany w Rejestrze Wytwórców i Wyrobów Medycznych w Warszawie - tłumaczy. - Trzeba tam zerejestrować także każdy produkowany seryjnie model wózka czy kul. Wszystkie te przedmioty muszą posiadać odpowiednie certyfikaty, zgodne z normami UE. W tej sytuacji pacjent może być pewien, że jakikolwiek polski wyrób będzie spełniał podstawowe standardy. Liberalny system małopolski, w którym pacjenci sami wybierali, jaki sprzęt chcą kupić, wywoływał normalne, korzystne dla kupujących działania wolnego rynku. Producenci konkurowali pod względem jakości sprzętu, jego ceny itp.

Także członkowie Małopolskiego Sejmiku Organizacji Osób Niepełnosprawnych uważają, że proponowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia zmiany pogorszą dostęp chorych do sprzętu medycznego. Po co więc zmieniać system, który działał sprawnie? - Z tego, co wiem, dotychczasowy małopolski system zaopatrywania pacjentów w sprzęt ortopedyczny i środki medyczne rzeczywiście funkcjonował dobrze. Nowe reguły to na razie tylko projekt - mówi Ewa Odrowąż-Pięniążek z małopolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. - Na pewno jeszcze do końca bieżącego roku obowiązywać będą obecne przepisy. Jest to czas na dopracowanie nowego projektu tak, by pomógł, a nie zaszkodził pacjentom. Jego plusem będzie ujednolicenie reguł dla całej Polski. Dotychczas były one różne na terenie działania różnych kas chorych, co utrudniało pacjentom życie.

BOS

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)