Protesty po śmierci 30‑latki z Pszczyny. Wymowny wpis Tuska
W sobotę w całej Polsce zorganizowano protesty po śmierci 30-letniej Izabeli z Pszczyny. W Warszawie pojawił się były premier Donald Tusk. Lider PO zamieścił w sieci wymowny wpis po zakończonych manifestacjach.
W sobotę 6 listopada w całej Polsce odbyły się protesty ku czci tragicznie zmarłej Izabeli. 30-latka zmarłą w szpitalu w Pszczynie w 22. tygodniu ciąży.
Protesty po śmierci 30-latki. Tusk obecny w warszawie
Na proteście po śmierci 30-latki pojawił się lider PO Donald Tusk. Już kilka dni temu były premier apelował do Polaków o udział w manifestacjach.
Obecność Tuska na proteście w Warszawie wywołała popłoch wśród dziennikarzy. Wszyscy chcieli uzyskać komentarz byłego premiera. Ten jednak, jak podkreślił w odpowiedzi na pytanie reportera WP Klaudiusza Michalca, "nie chce wypowiadać się" w trakcie manifestacji. Tym większe zaskoczenie wywołał wpis, który pojawił się w mediach społecznościowych.
Protesty po śmierci 30-latki z Pszczyny. Donald Tusk zamieścił wpis
Po zakończeniu protestu w Warszawie Donald Tusk zamieścił wymowny wpis na Twitterze. Były premier opublikował swoje zdjęcie w tłumie protestujących.
Co ważne, Donald Tusk nie znajduje się na pierwszym planie, lecz z tyłu, wśród manifestującego tłumu. W centralnym punkcie fotografii znalazło się zdjęcie tragicznie zmarłej 30-latki z Pszczyny z podpisem "Jej serce też ciągle biło. #AniJednejWięcej".
Protesty w Polsce. Wielki przemarsz przez Warszawą
Wielki pochód ruszył Alejami Ujazdowskim w stronę Nowego Światu i Krakowskiego Przedmieścia. Ostatecznie około godziny 18 zatrzymał się pod gmachem Ministerstwa Zdrowia, gdzie zapalono znicze oraz odśpiewano "Sound of Silence".