Protestujący "laweciarze" nie pojadą rozmawiać z rządem
Delegacja protestujących w Poznaniu importerów używanych samochodów, domagających się zmiany przepisów regulujących import niesprawnych aut, wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie pojedzie rozmawiać z rządem.
Importerzy blokujący samochodami-lawetami dwa pasy ruchu drogi nr 2 w Poznaniu nie zgadzają się z warunkami postawionymi przez Ministerstwo Gospodarki.
Wiceminister gospodarki Edward Nowak chce się z nami spotkać pod warunkiem, że skończymy demonstrować. Na to się nie godzimy - powiedział w środę Jacek Pietrzyk, jeden z protestujących.
Blokujący kierowcy zapowiedzieli na godz. 15 w środę konferencję prasową, podczas której ustosunkują się do żądań Ministerstwa Gospodarki.
Policja przygotowała objazdy dla jadących do Poznania ze Świecka i Warszawy. Poradzimy sobie, nawet jeżeli lawety zajmą trzeci pas ruchu - powiedział komisarz Jarosław Szemerluk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. (aka)