Prokuratura znów zajmie się pedofilem?
Bydgoski sąd pracy zawiesił proces o przywrócenie do pracy pedagoga oskarżanego przez rodziców i zwierzchników o skłonności pedofilskie. Przyczyną zawieszenia było wznowienie prokuratorskiego dochodzenia w tej sprawie.
19.08.2004 19:35
Dariusz N. był zatrudniony jako wychowawca w bydgoskim ośrodku dla młodzieży słabo słyszącej. Skłonności pedofilskie wychowawcy wobec jednego z nastoletnich wychowanków odkrył dyrektor ośrodka. O wszystkim powiadomił rok temu prokuraturę i zwolnił pedagoga dyscyplinarnie z pracy.
Prokuratura pół roku temu umorzyła postępowanie, mimo że potwierdziło ono niezdrowe skłonności pedagoga. On sam, wobec takiego wyniku dochodzenia i mając poparcie Związku Nauczycielstwa Polskiego, do którego należy, wytoczył sprawę o przywrócenie do pracy.
Pierwsza rozprawa nie doszła jednak do skutku, gdyż okazało się, że prokuratura wznowiła dochodzenie. Ponieważ wynik postępowania przed sądem pracy zależy od wyniku postępowania karnego, należało zawiesić postępowanie w tej sprawie - poinformowała sędzia Katarzyna Błażejowska.
Sam Dariusz N. nie stawił się w sądzie. Był za to jego ojciec, który przekonywał dziennikarzy, że syn padł ofiarą nagonki i zmyślonych oskarżeń.