PolskaProkuratura umorzyła sprawę oświadczeń majątkowych Serafina

Prokuratura umorzyła sprawę oświadczeń majątkowych Serafina

Katowicka prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych prezesa Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych Władysława Serafina, który jest też radnym Sejmiku Woj. Śląskiego.

05.05.2014 | aktual.: 05.05.2014 13:43

Szefowa Prokuratury Rejonowej Katowice-Południe Elżbieta Mizeracka powiedziała w poniedziałek, że wątek oświadczeń majątkowych Serafina z lat 2005-2006, złożonych przez niego jako radnego powiatu kłobuckiego, został umorzony z powodu przedawnienia. Chociaż prokurator dopatrzył się nieprawidłowości, karalność w tym przypadku przedawnia się po pięciu latach - wyjaśniła.

Wątek oświadczeń Serafina z 2010 r., złożonych przez niego w związku z pełnieniem funkcji radnego powiatu kłobuckiego, a później radnego wojewódzkiego, został umorzony ze względu na brak znamion przestępstwa - poinformowała Mizeracka.

Katowicka prokuratura badała prawdziwość oświadczeń Serafina po złożonym doniesieniu. Prawie rok temu, w związku z prowadzonym postępowaniem, siedzibę kółek rolniczych w Warszawie odwiedzili funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego, domagając się przedłożenia dokumentów.

Jeden z wątków sprawy dotyczył pożyczki na kwotę 1,7 mln zł, którą prezes kółek udzielił swej organizacji w 2008 r. Jak ujawniła "Rzeczpospolita", umowa tej pożyczki została spisana dopiero w 2013 r. Działacze organizacji, na których powoływała się gazeta, twierdzili, że na kontach związku nie ma śladu, by Serafin owej pożyczki udzielił.

"Potwierdziliśmy, że faktycznie przelew miał miejsce, a umowa została sporządzona dopiero w 2013 r. Ponieważ umowę spisały te same osoby, pomiędzy którymi wcześniej przelano pieniądze, prokurator uznał, że nie doszło do czynu zabronionego" - powiedziała Mizeracka.

Po wszczęciu śledztwa Serafin mówił, że doniesienia o rzekomo nieprawdziwych pożyczkach czy fałszowaniu dokumentów były oparte na donosach jego kolegów.

5 czerwca ubiegłego roku Serafin został wyrzucony z PSL za godzenie w dobre imię i wizerunek partii. On sam uważa tę decyzję za bezprawną.

Serafin stał się w ostatnich latach bohaterem kilku głośnych i kontrowersyjnych spraw. Rzecznik dyscyplinarny PSL Franciszek Stefaniuk wnioskował o wyrzucenie go z partii w związku ze sprawą przekroczenia prędkości, jazdy bez dokumentów i powoływania się na stanowisko, którego nie piastował.

W 2012 roku "Puls Biznesu" ujawnił rozmowy Serafina z byłym prezesem Agencji Rynku Rolnego Władysławem Łukasikiem o możliwych nieprawidłowościach, nepotyzmie i niegospodarności w spółkach związanych z resortem rolnictwa kierowanym przez PSL.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)