Prokuratura umorzyła śledztwo ws. pobicia działacza PiS
Ze względu na niewykrycie sprawcy, prokuratura umorzyła śledztwo ws. pobicia młodego działacza Prawa i Sprawiedliwości z Radomia. Do zdarzenia doszło w czerwcu. Zdaniem polityków PiS pobicie miało mieć charakter "politycznych porachunków".
23.10.2017 23:08
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz zaznaczyła, że pokrzywdzony nie występował w śledztwie jako działacz PiS, a samo postępowanie nie miało kontekstu politycznego.
Rzeczniczka podkreśliła, że chociaż przestępstwo, którego ofiarą padł młody radomianin, jest ścigane w trybie prywatnoskargowym, jednak w tym przypadku prokurator wszczął dochodzenie, ponieważ pokrzywdzonemu trudno byłoby samemu wykryć sprawcę. Śledczy starali się to uczynić, ale bez powodzenia. - Niestety monitoring nie zarejestrował momentu zdarzenia - zaznaczyła rzeczniczka. - Z powodu niewyrycia sprawcy, prokurator umorzył postępowanie - dodała.
Według pokrzywdzonego 25 czerwca w późnych godzinach został on napadnięty w centrum Radomia. Sprawca miał podbiec do niego z tyłu, kopnąć go w plecy, uderzyć dwukrotnie w twarz i uciec.
O pobiciu młodego działacza PiS w Radomiu poinformował dziennikarzy dzień po zdarzeniu poseł Marek Suski (PiS). Według parlamentarzysty ponieważ młody człowiek - jako członek medialnego zespołu PiS w Radomiu - publicznie krytykował prezydenta Radomia Radosława Witkowskiego (PO), można domniemywać, że powodem pobicia były polityczne porachunki.
Źródło: PAP