Prokuratura twierdzi, że znalazła część archiwum Basajewa
Rosyjska prokuratura generalna ogłosiła, że znalazła część archiwum Szamila Basajewa, radykalnego dowódcy polowego czeczeńskich separatystów, uważanego przez władze Rosji za "wroga publicznego nr 1".
30.06.2005 18:00
Zastępca prokuratora generalnego Nikołaj Szepiel poinformował na konferencji prasowej we Władykaukazie, że na kasety wideo, dyskietki i dyski komputerowe oraz książki natrafiono w tajnym składzie broni, wykrytym 22 czerwca w miejscowości Karabułak w Inguszetii, republice sąsiadującej z Czeczenią.
Oprócz broni znaleziono nośniki informacji, archiwum należące do Basajewa: kasety wideo, książki o treści ekstremistycznej, dyskietki i dyski - oświadczył Szepiel.
Według niego, "archiwum obejmuje raporty z operacji terrorystycznych, w tym nagrania wideo z przygotowań do ataku na Teatr na Dubrowce w Moskwie w październiku 2002 roku i przeprowadzonego dwa miesiące później ataku na obiekty rządowe w Groznym".
Wśród znalezionych kaset są takie, na których sfilmowano obiekty w Moskwie - dodał.
Prokurator oznajmił, że "na wielu nagraniach widać Basajewa, co pozwala założyć, iż znalezione kasety i inne nośniki informacji stanowią część jego osobistego archiwum".
Szepiel zadeklarował, że jest gotów zaprezentować dziennikarzom niektóre materiały. Nie powiedział jednak, kiedy i gdzie może to nastąpić.
Zdaniem rosyjskiego prokuratora, w magazynie w Karabułaku znajdowało się 1100 granatów, ponad trzy kilogramy plastiku (materiału wybuchowego) i detonatory.
W czasie zamachu bombowego na obiekty rządowe w Groznym w grudniu 2002 roku zginęło 71 osób, a 640 zostało rannych. W wyniku zajęcia przez terrorystów Centrum Teatralnego na Dubrowce śmierć poniosło 130 osób, a ponad 700 doznało obrażeń. Prawie wszyscy zabici i ranni w moskiewskim teatrze to ofiary szturmu rosyjskich sił specjalnych.
Jerzy Malczyk
