Prokuratura sprawdzi dane z oświadczenia paulinów
Prokuratura Apelacyjna w Krakowie sprawdzi prawdziwość danych zawartych w oświadczeniu generała zakonu paulinów o udzieleniu 2,5 mln zł pożyczki na poręczenie majątkowe za śląskiego barona paliwowego Artura K. - poinformowano w prokuraturze.
20.07.2004 14:30
Chodzi nam o sprawdzenie, czy wszystkie informacje zawarte w oświadczeniu są zgodne z prawdą - powiedział rzecznik prasowy prokuratury Wojciech Miłoszewski. Wcześniej prokuratura zapowiadała sprawdzenie, czy umowa pożyczki została zarejestrowana i opłacona we właściwym urzędzie skarbowym. Jak podawała, uzyskała już wstępne potwierdzenie w tej sprawie.
Obecnie, jak dowiedziała się z wiarygodnego źródła zbliżonego do sprawy, prawdopodobnie będzie sprawdzać kwestie zabezpieczenia umowy pożyczki.
Sprawa dotyczy 2,5 mln zł pożyczki udzielonej przez generała zakonu paulinów na Jasnej Górze pod zastaw dwóch nieruchomości żonie Artura K., oskarżonego o udział w tzw. aferze paliwowej. Po wpłaceniu 2 mln zł poręczenia majątkowego Artur K. w zeszłym tygodniu opuścił krakowski areszt, w którym miał czekać na rozpoczęcie procesu.
K. jest jednym z 18 oskarżonych w tzw. aferze paliwowej. Akt oskarżenia, dotyczący wyprania prawie 200 mln zł i wyłudzeń podatkowych na 280 mln zł, pod koniec maja trafił do Sądu Rejonowego dla Krakowa Krowodrzy.
Żona Artura K. przedłożyła krakowskiemu sądowi oświadczenie generała zakonu paulinów z Jasnej Góry w Częstochowie, iż pieniądze na poręczenie pochodzą z pożyczki udzielonej jej na ten cel przez zakon.
Generał zakonu paulinów Izydor Matuszewski w oświadczeniu o pochodzeniu pieniędzy napisał, iż pożyczki udzielono na prośbę żony Artura K. oraz w związku z tym, że sam Artur K. jest powszechnie nany jako człowiek szczególnie zaangażowany w działalność charytatywną i społeczną, w której cechowała go wielkoduszność i hojność.