PolskaProkuratura sprawdzi, czy komornik naraził życie pacjentów wrocławskiego szpitala

Prokuratura sprawdzi, czy komornik naraził życie pacjentów wrocławskiego szpitala

Prokuratura Rejonowa Wrocław-Śródmieście wszczęła postępowanie, w którym sprawdza, czy komornik zgodnie z prawem zajął 10 mln zł z konta Akademickiego Szpitala Klinicznego. Zawiadomienie w tej sprawie złożył Wolny Związek Zawodowy "Sierpień 80". Związkowcy uważają, że komornik blokując pieniądze, spowodował zagrożenie życia i zdrowia pacjentów.

Prokuratura sprawdzi, czy komornik naraził życie pacjentów wrocławskiego szpitala
Źródło zdjęć: © PAP

05.02.2007 11:40

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/szpitale-ida-pod-mlotek-6038674161140865g ) [

]( http://wiadomosci.wp.pl/szpitale-ida-pod-mlotek-6038674161140865g )
Szpitale idą pod młotek

Zawiadomienie wpłynęło i prokuratura oczywiście sprawdzi czy doszło do popełnienie przestępstwa przez komornika - mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, Leszek Karpina.

Zdaniem związku, przestępstwo komornika polega na narażeniu pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

W czwartek wrocławski oddział NFZ przelał na konto komornika 8,6 mln zł. Była to zapłata za świadczenia wykonane przez Akademicki Szpital Kliniczny w grudniu. Środki trafiły do komornika, gdyż placówka nie uzyskała od wierzycieli zgody na odsunięcie o 30 dni spłaty zadłużenia. W piątek NFZ przelał kolejne 4 mln zł na konto komornika z pieniędzy szpitala. Były to środki z kwoty przeznaczonej na podwyżki w służbie zdrowia.

Tymczasem według Iwony Karpiuk-Sucheckiej, rzeczniczki prasowej Krajowej Rady Komorniczej, nie można winić komornika za to, że wykonuje swoje obowiązki służbowe. Komornik jest zobowiązany do wykonania wyroku sądowego i działając w ramach prawa, danego wyroku, nie można mówić, że dopuścił się jakiegoś przestępstwa - mówiła rzeczniczka. Dodała, że komornik jedynie wykonuje wolę wierzyciela, która została potwierdzona wyrokiem sądu.

Według związku zaś "czynności komornika doprowadziły do sytuacji, w której niemożliwe jest kontynuowanie świadczenia usług z zakresu pomocy medycznej oraz dalszej opieki nad tysiącami chorych, przebywającymi w tej placówce".

Karpiuk-Suchecka uważa, że nie można za problemy szpitala winić ani komornika, który wykonuje tylko swoje obowiązki, ani wierzyciela, który z kolei chce odzyskać swoje pieniądze.

Tymczasem wojewoda dolnośląski zaapelował do wierzycieli wrocławskiego szpitala klinicznego, aby wstrzymały o 30 dni egzekucję komorniczą. Dziś Krzysztof Grzelczyk będzie rozmawiał z przedstawicielami trzech firm, u których placówka ma dług.

Wyjaśnił, że potrzebny jest czas, aby spokojnie i kompleksowo rozwiązać problem, przed którymi stanęły szpitale. Dlatego będzie prosił wierzycieli o 30-dniową zwłokę w egzekucji komorniczej.

Wojewoda Dolnośląski powiedział, że otrzymał dziś od ministra zdrowia zapewnienie, iż klinika będzie normalnie funkcjonować. Szczegółowe propozycje rządu odnośnie rozwiązania problemów kliniki mają zostać przedstawione we wtorek.

Profesor Jerzy Rudnicki z Akademii Medycznej we Wrocławiu powiedział, że nie będzie starań o kredyt hipoteczny na pokrycie długów szpitali klinicznych. Rektor uczelni do spraw klinicznych wyjaśnił, że cały proces trwałby ponad pół roku, czyli zdecydowanie za długo. Dodał, że taka procedura byłaby także ogromnym zagrożeniem dla akademii i dlatego uczelnia nie zdecyduje się na kredyt hipoteczny.

Profesor Rudnicki zwrócił uwagę, że gdy w 2002 roku Akademia otrzymała szpitale, obie placówki były zadłużone. Tłumaczy, że wynikało to między innymi z niedoszacowania procedur medycznych na Dolnym Śląsku. Prorektor do spraw klinicznych wskazał, że te same usługi zostały wycenione znacznie niżej w regionie dolnośląskim niż na przykład w Katowicach i Warszawie.

Przypomniał ponadto, że Akademia Medyczna przedstawiła w 2005 roku plany restrukturyzacyjne. Wyjaśnił, że było to albo poręczenie pożyczki przez ministerstwo zdrowia lub wydanie obligacji. Profesor Rudnicki przypomniał, że oba projekty zostały odrzucone przez resort zdrowia. Podkreślił, że uczelnia także nie może poręczać kredytów, bo nie pozwala jej na to prawo.

Mający 300 mln zadłużenia Akademicki Szpital Kliniczny to największy szpital na Dolnym Śląsku i jeden z największych w kraju. Drugi wrocławski szpital, którego organem założycielskim jest Akademia Medyczna - Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 1 - zawarł porozum.

wrocławpremierkomornik
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)