Prokuratura postawi zarzuty Zbigniewowi Ziobrze
Zbigniew Ziobro został wezwany w
charakterze podejrzanego na 20 stycznia do płockiej prokuratury.
Śledczy postawią posłowi zarzuty w związku z ujawnieniem w 2006
roku akt mafii paliwowej Jarosławowi Kaczyńskiemu - informuje
"Rzeczpospolita".
20.12.2008 | aktual.: 20.12.2008 13:47
Ziobro ma odpowiadać za to, że dwa lata temu nakazał pokazać protokół zeznań świadka w sprawie mafii paliwowej ówczesnemu prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu.
- Chciałem przekonać Jarosława Kaczyńskiego do zmian w prawie, tak aby skutecznie ścigać mafię paliwową i to się udało. Przypominam zaś, że prezes miał jako członek Rady Bezpieczeństwa Narodowego certyfikaty dostępu do informacji niejawnych. Nic też z tych informacji nie wyciekło - mówił "Rz" Ziobro.
Zbigniew Ziobro stwierdził, że prokuratorskie zarzuty pod jego adresem są całkowicie nieuzasadnione. Powiedział, że wszelkie tego typu oskarżenia to zemsta polityczna Platformy Obywatelskiej. Zdaniem polityka, Platformie przeszkadzały jego skuteczne działania antykorupcyjne, bowiem niektóre były związane z osobami z kręgów partii Donalda Tuska.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości przypomniał, że jest nie tylko byłym prokuratorem generalnym, ale także wiceprezesem największej partii opozycyjnej. Ziobro dodał, że ujawnienie akt dotyczących mafii paliwowej Jarosławowi Kaczyńskiego nie wpłynęło negatywnie na toczące się wówczas śledztwo, a wręcz przeciwnie - zwiększyło jego skuteczność.