Prokuratura ma kserokopie dokumentów - sprawa Dochnala do umorzenia?
Główny zarzut wobec Marka Dochnala może zostać umorzony - podaje RMF FM. Jak twierdzą reporterzy radia kilkunastu prokuratorów skontrolowało akta sprawy lobbysty i okazało się, że nie wszystkie zarzuty mają pokrycie w zgromadzonych dowodach.
09.09.2009 | aktual.: 09.09.2009 17:16
Do nieprawidłowości miało dojść, gdy śledztwo prowadził prokurator Adam Roch, który ostatnio został odsunięty od tej sprawy. Po zbadaniu akt okazało się, że śledczy prowadził sprawę "tendencyjnie" - powiedział reporterowi RMF FM jeden z katowickich prokuratorów, który analizował akta zgromadzone przez Rocha.
Jednym z dowodów na to, że Dochnal miał zainkasować prowizję za lobbing przy prywatyzacji hut stali jest kserokopia umowy. To może okazać się wątpliwym dowodem przed sądem.
Dochnal tłumaczył, że ta umowa nie doszła do skutku. Gdyby tak było, upadłby główny zarzut działania na szkodę jego spółki. Prokuratorzy zwrócili się więc o pomoc prawną do Szwajcarii. Śledczy poprosili o przesłuchanie dwóch osób, którą mogą potwierdzić prawdziwość zawarcia tej umowy. Według informacji RMF FM osoby te mogą potwierdzić wersję Dochnala, a to oznacza, że główny zarzut w śledztwie upadnie.
Gdyby tak się stało, pozostanie tylko kilka mniej znaczących zarzutów i może się okazać, że Dochnal usłyszy wyrok krótszy niż 3,5 roku, które już przesiedział w areszcie.