Prokuratura Generalna opublikowała białą księgę ws. śmierci Blidy
Prokuratura Generalna opublikowała w poniedziałek białą księgę sprawy Barbary Blidy. Na 715 stronach zaprezentowano w niej urzędowe dokumenty prokuratury związane z osobą b. minister, która w kwietniu 2007 r. popełniła samobójstwo, gdy przyszła po nią ABW.
24.06.2013 | aktual.: 24.06.2013 16:45
Zgodnie z zapowiedziami PG z końca maja biała księga zawiera szeroki opis ustaleń, które poczyniły różne prokuratury, prowadzące śledztwa w związku z tzw. aferą węglową na Śląsku, a także okolicznościami samobójczej śmierci Blidy oraz zaniedbaniami, jakich w związku z akcją ABW dopuścili się jej funkcjonariusze.
Obszerny - liczący 715 stron - zbiór dokumentów został zamieszczony w poniedziałek po południu na stronie internetowej Prokuratury Generalnej. Dokumenty te dotyczą zakończonych postępowań karnych, prowadzonych przez prokuratury: z Katowic, okręgową i apelacyjną w Łodzi, a także Prokuraturę Okręgową w Ostrowie Wlkp. odnoszących się do różnych wątków związanych z tragiczną śmiercią Blidy.
- Biała księga zawiera wszystkie postanowienia prokuratury kończące postępowania karne prowadzone w tej sprawie, a także decyzje sądu utrzymujące w mocy decyzje prokuratury - powiedział rzecznik prasowy PG prok. Mateusz Martyniuk. Dodał, że decyzje prokuratur i decyzje sądów zamieszczono wraz z ich uzasadnieniami. Pominięto w nich wątki objęte tajemnicą - w tej części akta spraw spoczywają w kancelariach tajnych.
W końcu maja Prokuratura Generalna ujawniła pismo, które prokurator generalny Andrzej Seremet skierował do rzecznik praw obywatelskich prof. Ireny Lipowicz. W piśmie tym szef prokuratury odniósł się do zastrzeżeń i wątpliwości zgłoszonych Prokuraturze Generalnej przez RPO w kwietniu w związku ze śledztwami prowadzonymi po śmierci Blidy. Seremet uznał, że śledztwa były rzetelne, a zarzuty RPO - nieuprawnione. Wtedy także zapowiedział publikację białej księgi.
Obszerne zestawienie dokumentów rozpoczyna akt oskarżenia o niedopełnienie obowiązków szefa "grupy realizacyjnej" z ABW, która przyjechała zatrzymać Blidę. Można zapoznać się z całym aktem oskarżenia oraz jego uzasadnieniem - łącznie to 70 stron zeskanowanych dokumentów. Prokuratura wprowadziła anonimy w całym dokumencie, pozostawiając tylko inicjały danych oskarżonego, innych przesłuchanych w sprawie funkcjonariuszy ABW i policji, a nawet prokuratora, który wniósł akt oskarżenia.
W kolejnych dokumentach (w których zamazano również dane sędziów wydających postanowienia w sprawie Blidy) można się zapoznać z argumentacją sędziów i prokuratorów, prowadzącą ich do decyzji o umorzeniu śledztw dotyczących domniemania wywierania wpływu na bieg śledztwa ws. Blidy przez wyższych przełożonych z prokuratury i policji, a także resortu sprawiedliwości i kierownictwa ABW.
Prezentowane są też postanowienia sądu oddalające zażalenia rodziny Blidów na decyzje Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi co do kierowania przeciwko Barbarze Blidzie śledztwa ws. tzw. mafii węglowej na Śląsku. Przytoczono też 10 innych postanowień o umorzeniu lub odmowie wszczęcia śledztw w poszczególnych wątkach całej sprawy (najobszerniejsze ma 279 stron).
Sprawa śmierci Blidy
Blida popełniła samobójstwo o świcie 25 kwietnia 2007 r., gdy ekipa ABW przyszła do jej domu w Siemianowicach, aby ją zatrzymać w związku ze śledztwem związanym z korupcyjnym handlem węglem na Śląsku. Okoliczności jej śmierci badały prokuratury na Śląsku, w Łodzi i w Wielkopolsce, w odrębnych śledztwach, dotyczących różnych wątków.
W zasadniczej części sprawę umorzono. Oskarżony - o przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków - został szef grupy ABW zatrzymującej Blidę. Jak czytamy w akcie oskarżenia, zarzucono mu, że nie nakazał sprawdzenia łazienki, do której udała się Blida i gdzie odebrała sobie życie. Co do członków "ekipy realizacyjnej" z ABW śledztwo umorzono, bo nie ustalono bezspornie, by ktokolwiek z nich złamał prawo. W uzasadnieniu napisano, że do takich wniosków doprowadziły m.in. badania śladów daktyloskopijnych, połączeń telefonicznych oraz konfrontacji funkcjonariuszy.
Prokuratura umorzyła też śledztwo, w którym badano, czy na postępowanie dotyczące nieprawidłowości w handlu węglem na Śląsku (to w tym śledztwie zapadła decyzja, że Blida ma zostać zatrzymana i usłyszeć zarzuty) i prowadzących je nie wpływali ludzie z resortu sprawiedliwości i ABW oraz przełożeni z prokuratury. Podobna decyzja zapadła w śledztwie,