Prokuratura: czas wziąć się za "białe kołnierzyki"
Zasadniczo główne polskie gangi zostały już
rozbite; teraz największym zagrożeniem może być przestępczość
"białych kołnierzyków", czyli nieuczciwych biznesmenów,
menedżerów, finansistów - to wniosek dwudniowej roboczej narady
prokuratorów, zakończonej w podwarszawskim Popowie.
03.06.2004 | aktual.: 03.06.2004 18:07
"Tematem obrad było dziesięciolecie funkcjonowania w prokuratorach pionów ds. przestępczości zorganizowanej" - powiedział zastępca prokuratora generalnego Kazimierz Olejnik. "Generalnie ocena była pozytywna" - dodał.
Olejnik poinformował, że podczas obrad podkreślano, iż w ostatnich latach w znacznej części rozbito najgroźniejsze zorganizowane grupy przestępcze. Teraz największym zagrożeniem może się stać godząca w system ekonomiczno-finansowy państwa przestępczość "białych kołnierzyków". "Rozmawialiśmy o tym, jak ukierunkować w tę stronę aktywność prokuratury oraz innych organów państwa" - oświadczył Olejnik.