Prokuratura: bez komentarza w sprawie Orlenu
Nie możemy komentować faktów prasowych - tak rzeczniczka warszawskiej prokuratury Katarzyna Konwerska Grześkowiak odniosła się do doniesień Rzeczpospolitej. Według dziennika UOP żądał od prokuratury wniosku o aresztowanie byłego prezesa Orlenu jeszcze przed jego zatrzymaniem.
Również UOP dotychczas nie skomentował doniesień Rzeczpospolitej.
Andrzej Modrzejewski został zatrzymany przez UOP w przeddzień zebrania Rady Nadzorczej, która miała zdecydować, czy Modrzejewski pozostanie na stanowisku prezesa Orlenu. Jego odwołania domagał się minister skarbu Wiesław Kaczmarek.
W dniu posiedzenia Rady Nadzorczej, która go odwołała, Modrzejewski był przesłuchiwany w UOP. Prokuratura postawiła mu zarzut ujawnienia informacji o obrocie papierami wartościowymi, ale nie wystąpiła o jego aresztowanie.
Politycy z opozycji i media zarzucali prokuraturze i UOP, że pod naciskiem politycznym tak dobrano termin zatrzymania Andrzeja Modrzejewskiego, aby zbiegł się z datą zebrania rady nadzorczej, która miała zdecydować o obsadzie jego stanowiska.
Zarówno prokuratura jak i UOP zaprzeczyły tym zarzutom, jednak rola UOP w zatrzymaniu Andrzeja Modrzejewskiego jest wyjaśniana przez sejmową komisję do spraw służb specjalnych. (an)