Prokuratura Belgii wystąpiła do PE o uchylenie immunitetu Golika

Golik powiedział, że ma nadzieję "na jak najszybsze" uchylenie jego immunitetu. Chcę się bronić, a immunitet mi to uniemożliwia - mówi Golik.

Bogdan Golik, wybrany do PE z listy Samoobrony, jest oskarżany przez francuską prostytutkę o gwałt. Traktuję to jako pomówienia - oświadczył Golik.

Z ustaleń PAP wynika, że komisja prawna zajmie się wnioskiem belgijskiej prokuratury już w przyszłym tygodniu, a decyzja w sprawie uchylenia immunitetu polskiego posła może zapaść w październiku lub listopadzie.

Najpierw swoje stanowisko przyjmie komisja prawna PE - m.in. po wysłuchaniu samego Bogdana Golika - a następnie zostanie ono poddane pod głosowanie całego PE na sesji plenarnej.

W grudniu ubiegłego roku do belgijskiej prokuratury wpłynęła skarga złożona przez francuską prostytutkę, która oskarża polskiego eurodeputowanego o gwałt. Zgodnie z prawem, Golika chroni immunitet i bez zgody PE nie podlega on żadnemu postępowaniu prawnemu i żadnym środkom karnym, pod warunkiem, że zarzucane czyny zostały popełnione w czasie pełnienia funkcji posła.

W czerwcu prokuratura belgijska zdecydowała o odłożeniu dochodzenia w sprawie Golika do czasu, gdy będzie można go przesłuchać po uchyleniu immunitetu. Jego adwokat powiedział wówczas PAP, że to poseł Golik zwrócił się o uchylenie immunitetu, tak by mógł zostać przesłuchany.

Od pierwszego dnia (toczącej się sprawy) za pośrednictwem mojego adwokata zawiadomiłem belgijski wymiar sprawiedliwości o mojej gotowości do odpowiedzi na wszelkie pytania, wierząc, że śledztwo prowadzone szybko i bez przeszkód wykaże moją niewinność. Niestety, mój immunitet poselski uniemożliwia przesłuchanie - oświadczył w maju w komunikacie dla prasy Golik.

To oświadczenie jest cały czas aktualne - powiedział w poniedziałek.

W Parlamencie Europejskim Golik jest członkiem drugiej co do wielkości frakcji europejskich socjalistów.

Inga Czerny