PolskaProkuratura bada okoliczności śmierci funkcjonariusza BOR

Prokuratura bada okoliczności śmierci funkcjonariusza BOR

Prokuratura Okręgowa w Zamościu (Lubelskie)
rozpoczęła czynności związane ze śmiercią funkcjonariusza BOR
Bartosza Orzechowskiego, który zmarł w wyniku obrażeń odniesionych
podczas zamachu na konwój z ambasadorem RP w Iraku.

Postępowanie będzie prowadzone w kierunku zabójstwa - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie Ewa Piotrowska.

Jeszcze tego dnia przeprowadzona ma być sekcja zwłok zmarłego funkcjonariusza.

Zamojska prokuratura ma wykonać pierwsze czynności w tej sprawie. W przyszłym tygodniu sprawa zostanie przejęta przez lubelski wydział ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej - podała Piotrowska.

Do zamachu doszło w środę w dzielnicy Karrada w Bagdadzie, na skrzyżowaniu niewielkiej uliczki prowadzącej do rezydencji ambasadora. Rozbieżne są wersje, jak doszło do ataku na jadący wąską ulicą konwój trzech polskich samochodów.

Według rzecznika MSZ Roberta Szaniawskiego, prawdopodobnie wybuchły co najmniej dwa ładunki umieszczone na poboczu drogi (naoczni świadkowie cytowani przez AFP mówią o trzech wybuchach). Zdaniem p.o. szefa BBN gen. Romana Polki, do ataku prawdopodobnie użyto samochodu-pułapki, który uderzył w pojazd ambasadora i wybuchł.

Podczas tego ataku ranny został też ambasador Edward Pietrzyk i trzej inni funkcjonariusze BOR. Jak powiedziała rzeczniczka MSWiA Patrycja Hryniewicz, ci ostatni opuścili już szpital.

Pogrzeb zmarłego funkcjonariusza BOR odbędzie się w sobotę w Zamościu, gdzie mieszkał on z rodziną. W uroczystościach weźmie udział prezydent Lech Kaczyński.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)