Prokurator ONZ: Mladić prawdopodobnie wciąż żyje
Dawny dowódca Serbów bośniackich generał Ratko Mladić najprawdopodobniej wciąż żyje, mimo, że jego rodzina stara się o uznanie go za zmarłego - oświadczył prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego ds. Zbrodni w byłej Jugosławii.
- W naszej pracy opieramy się o przypuszczenie, że wciąż żyje - powiedział dziennikarzom prokurator Serge Brammertz po przekazaniu wyników pracy swych służb Radzie Bezpieczeństwa ONZ. - Jesteśmy przekonani, że cały czas się ukrywa gdzieś w regionie - dodał. Podkreślił, że w przypadku Mladicia nie ma żadnej innej opcji, jak areszt.
Brammertz, nie chcąc narażać pracy serbskich służb bezpieczeństwa próbujących zlokalizować i pojmać dawnego przywódcę bośniackich Serbów, nie przekazał szczegółów śledztwa. Powiedział jednak, że Serbia może potrzebować nowej strategii w poszukiwaniach ukrywających się zbrodniarzy z wojen na Bałkanach z lat 90. XX wieku.
Trybunał w Hadze oskarża Ratko Mladicia o ludobójstwo, zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości, a przede wszystkim dokonaną w lipcu 1995 roku masakrę w Srebrenicy, gdzie zginęło 8 tys. Muzułmanów.
Rodzina Mladicia złożyła w tym tygodniu wniosek, aby uznano generała za zmarłego, zapewniając, że od 2003 roku nie ma z nim żadnego kontaktu. Serbskie władze twierdzą tymczasem, że mają dowody jego obecności w Serbii jeszcze z 2007 roku.
Zgodnie z serbskim prawem osoba może zostać uznana za zmarłą, gdy ukończyła 70 rok życia i nie widziano jej od pięciu lat. Mladić ma jednak 68 lat i jego rodzina musiałaby przedstawić dowody, że zdrowie nie pozwalałoby mu przeżyć tak długo.