Prokurator Jerzy Mierzewski: przesłuchać "Patyka" i jego ludzi
Przesłuchania w Warszawie "Patyka" i ludzi z jego grupy (w tym świadka koronnego) domaga się prokurator Jerzy Mierzewski, oskarżyciel w procesie Ryszarda Boguckiego i Andrzeja Z. - "Słowika". O "wszelkie materiały ze śledztwa łódzkiego" zwraca się też obrona Boguckiego i "Słowika".
30.04.2012 | aktual.: 30.04.2012 13:09
"Wszystko wskazuje na to, że ostatnie rewelacje prokuratury w Łodzi stoją w sprzeczności z materiałem dowodowym zebranym w niniejszej sprawie" - mówił prokurator Mierzewski uzasadniając swój wniosek. Chce on także, aby łódzka prokuratura poinformowała warszawski sąd, czy ma nowych świadków, którzy inaczej niż dotychczas relacjonują przebieg zabójstwa. Według naocznego świadka przesłuchanego jeszcze przed laty w śledztwie (sąsiada Papałów patrzącego przez okno na parking) do parkującego samochodu podszedł jeden mężczyzna, oddał strzał i odszedł. Boguckiego na miejscu zbrodni rozpoznała Małgorzata Papała - żona b. komendanta policji.
Prokurator Mierzewski chce także, aby łódzka prokuratura poinformowała sąd w Warszawie, kim jest świadek koronny w ich śledztwie. - Jeśli jest to osoba, o której myślę, proszę aby sąd ściągnął do swego procesu akta innej sprawy, w której osoba ta występowała. To pozwoli nam ocenić jego wiarygodność - powiedział.
Jak dowiedziała się PAP w źródłach sądowych, chodzi o akta sprawy złodziei samochodów, w której świadkiem koronnym był Igor Ł. (obecnie Igor M.) ps. Patyk, podejrzany dziś przez łódzką prokuraturę o zabójstwo Papały. W tamtej sprawie sąd wymierzył wyroki skazujące nawet na 10 lat więzienia kilku osobom - w tym - jak podejrzewa Mierzewski - także obecnemu świadkowi koronnemu, który został nim i zeznaje o "Patyku" po odsiedzeniu swego wyroku.