PolskaProk. Kaczmarek: list gończy za Stokłosą zaraz po decyzji sądu

Prok. Kaczmarek: list gończy za Stokłosą zaraz po decyzji sądu

Prokurator krajowy powiedział, że zaraz po decyzji sądu o tymczasowym aresztowaniu Henryka Stokłosy zostanie wydany list gończy. Janusz Kaczmarek dodał, że odnalezienie byłego senatora jest konieczne. by postawić mu zarzuty.

30.01.2007 14:00

Według prokuratora Janusza Kaczmarka, Stokłosa będzie miał postawionych kilka zarzutów dotyczących korupcji, za które grozi mu łącznie od 2 do 12 lat więzienia. Część z nich dotyczy łapówek wręczanych przez byłego senatora urzędnikom ministerstwa finansów. Prokurator przypomniał, że w tej sprawie aresztowani są tymczasowo dyrektorzy ministerstwa finansów.

Prokurator Kaczmarek powiedział ponadto, że zarzuty dotyczą też korumpowania sędziów przez Stokłosę. Według prokuratury biznesmen i były senator gwarantował sobie w ten sposób korzystne orzeczenia, gdy odwoływał się od decyzji urzędów skarbowych. Janusz Kaczmarek zapowiedział, że nie tylko Stokłosa, ale i sędziowie, którzy przyjmowali łapówki poniosą konsekwencje karne.

W tej sprawie prokuratorzy postawili już - według Kaczmarka - zarzuty 17 osobom. Ponadto prokuratura zwróciła się do Naczelnego Sądu Administracyjnego o uchylenie immunitetu poznańskiemu sędziemu.

Według "Rzeczpospolitej" dzięki wyrokom Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu Stokłosa nie musiał w latach 2000-2005 płacić kilkuset tysięcy złotych podatku dochodowego, VAT i akcyzy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)