Projekt reformy ONZ
Najpoważniejszy projekt zmian ONZ od powstania organizacji 60 lat temu przedstawił sekretarz generalny ONZ Kofi
Annan. W poniedziałek raport ma zostać
przekazany Zgromadzeniu Ogólnemu NZ.
W 63-stronicowym raporcie Annan opowiedział się za reformą mającej siedzibę w Genewie Komisji Praw Człowieka, która ma zostać zastąpiona ciałem o większych kompetencjach. Nowy organ ma być mniejszy, a jego członkowie mają być wybierani przez dwie trzecie ze 191 członków ONZ.
Sekretarz generalny wezwał też do rozszerzenia składu Rady Bezpieczeństwa ONZ, popierając grudniowe propozycje ekspertów. Jedna z nich zakładała zwiększenie liczby stałych członków RB o sześć nowych krajów, a druga - zachowanie składu stałych członków RB w niezmienionej liczbie i wprowadzenie dwóch rodzajów członków niestałych. W obu wariantach przewidziana jest reprezentacja w nowej Radzie czterech regionów świata: Afryki, Azji i Pacyfiku, Europy i obu Ameryk.
W części raportu poświęconej sprawom bezpieczeństwa Annan wezwał Radę do przyjęcia rezolucji precyzującej kiedy i w jakich okolicznościach może być użyta siła. Chodzi o to, aby decyzja o akcji zbrojnej była proporcjonalna do zagrożenia i uwzględniała prawa bezbronnych cywilów do ochrony. Oznacza to dopuszczenie rozwiązania siłowego w sytuacji, gdy rządy nie chcą albo nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa obywatelom.
Kofi Annan wezwał również, aby kraje członkowskie na wrześniowym szczycie ONZ zgodziły się przeznaczać 0,7% swojego PKB na zwalczanie ubóstwa na świecie.
Propozycje Annana muszą zyskać aprobatę Zgromadzenia Ogólnego NZ.