Progress spadł na podwórze domu w Tuwie

• Na podwórku domu mieszkalnego w Tuwie znaleziono fragment rosyjskiego statku Progress
• 1 grudnia statek miał dostarczyć ładunek na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS)
• Za wcześnie oddzielił się od rakiety nośnej i nie dotarł na właściwą orbitę
• Roskosmos: zapasów tlenu, wody i jedzenia na ISS wystarczy jeszcze na kilka miesięcy

Progress M 12-M widziany z pokładu ISS - zdjęcie ilusttracyjne
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

Na podwórku domu mieszkalnego w Tuwie znaleziono kolejny fragment rosyjskiego statku Progress. Kosmiczna ciężarówka 1 grudnia miała awarię, stracono z nią kontakt. Spłonęła w ziemskiej atmosferze, a jej fragmenty spadły na ziemię. Progress wiózł zaopatrzenie dla załogi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Na stronie internetowej autonomicznej Republiki Tuwy, leżącej w azjatyckiej części Federacji Rosyjskiej, przy granicy z Mongolią, poinformowano, że w powietrzu w rejonie, gdzie spadły odłamki Progressa nie stwierdzono obecności substancji niebezpiecznych, np. fenolu, formaldehydu, oparów azotu lub tlenku węgla.

Wcześniej fragmenty statku kosmicznego znaleziono w odległości 120 kilometrów na zachód od stolicy- Tuwy.

Rosyjscy eksperci ustalili wstępne przyczyny katastrofy statku Progress. W pierwszych komunikatach Rosyjskiej Agencji Kosmicznej podano, że doszło do awarii rakiety nośnej. Jednak po dokładnym przeanalizowaniu danych telemetrycznych, rosyjscy eksperci doszli do wniosku, że błędu należy szukać w komputerach kosmicznej ciężarówki.

W ocenie ekspertów, Progres za wcześnie oddzielił się od rakiety nośnej i nie dotarł na właściwą orbitę. Tym samym zamiast zdążać w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej dostał się do atmosfery, w której znaczna jego cześć spaliła się, a niektóre fragmenty spadły na ziemię.

Roskosmos poinformował, że załoga stacji nie ucierpi w wyniku katastrofy kosmicznej ciężarówki, ponieważ zapasów tlenu, wody i jedzenia wystarczy jeszcze na kilka miesięcy. W tym czasie ma dotrzeć do stacji japoński statek, który zabierze ze sobą część niezbędnych produktów.

(oprac. Bartosz Lewicki)

Wybrane dla Ciebie
USA zabiły rozbitków po ataku na łódź przemytników. "Zgodnie z prawem"
USA zabiły rozbitków po ataku na łódź przemytników. "Zgodnie z prawem"
Indie wracają po rosyjską ropę. Rabat wzrósł do 5 dolarów za baryłkę
Indie wracają po rosyjską ropę. Rabat wzrósł do 5 dolarów za baryłkę
Trump postawił ultimatum Maduro. Tydzień na opuszczenie Wenezueli
Trump postawił ultimatum Maduro. Tydzień na opuszczenie Wenezueli
Chcieli zrobić "zabawne zdjęcia" w Szwecji. Polacy zostali oskarżeni
Chcieli zrobić "zabawne zdjęcia" w Szwecji. Polacy zostali oskarżeni
To był przytyk w stronę Merza? Szef KPRM uderza w Kaczyńskiego
To był przytyk w stronę Merza? Szef KPRM uderza w Kaczyńskiego
Macron rozmawiał z Trumpem. Relacjonował spotkanie z Zełenskim
Macron rozmawiał z Trumpem. Relacjonował spotkanie z Zełenskim
Oligarcha odgraża się ws. aktywów. Mówi o 50-letnich sporach sądowych
Oligarcha odgraża się ws. aktywów. Mówi o 50-letnich sporach sądowych
Erdogan ostrzega Rosję i Ukrainę. "Niepokojąca eskalacja"
Erdogan ostrzega Rosję i Ukrainę. "Niepokojąca eskalacja"
Biały Dom ujawnia wyniki badań Trumpa. Czy coś mu dolega?
Biały Dom ujawnia wyniki badań Trumpa. Czy coś mu dolega?
Rozmowy pokojowe. Biały Dom patrzy z optymizmem
Rozmowy pokojowe. Biały Dom patrzy z optymizmem
Słowa Tuska w Berlinie. "Aż nie chce się wierzyć!"
Słowa Tuska w Berlinie. "Aż nie chce się wierzyć!"
Wyniki Lotto 01.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto