Program gospodarczy rządu: są szanse na sukces
Zdaniem ekonomistki z banku PeKaO SA Iwony Pugacewicz-Kowalskiej szanse na powodzenie przyjętego we wtorek przez rząd programu gospodarczego są uzależnione od stanów finansów państwa.
29.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Pakiety "Przede wszystkim przedsiębiorczość", "Pierwsza praca" i "Infrastruktura" to elementy przyjętego przez Radę Ministrów programu społeczno-gospodarczego na lata 2002-2005. Premier Leszek Miller powiedział, że jest to program wyrwania gospodarki z marazmu, pobudzenia do rozwoju polskich przedsiębiorców oraz wstrzymania fali bezrobocia.
Pugacewicz-Kowalska powiedziała, że program brzmi bardzo zachęcająco, zwłaszcza, że rząd chce w wielu dziedzinach przeprowadzić dogłębne zmiany - chodzi m.in. o rynek pracy i finanse publiczne. Podkreśliła jednak, że trudno jeszcze wyrokować jakie są szanse powodzenia tego projektu, bo nie wiadomo dokładnie skąd będą pochodziły pieniądze na jego realizację.
Iwona Pugacewicz-Kowalska bardzo pozytywnie oceniła zapowiedź reformy rynku pracy, szczególnie jeśli chodzi o absolwentów. Według niej zadowoleni powinni być także przedsiębiorcy.
Rząd zapowiedział likwidację wielu barier biurokratycznych, które przeszkadzają im w działaniu i rozwoju. Mniej ma być deklaracji i sprawozdań oraz kontroli.
Jednak jak podkreśla Pugacewicz-Kowalska znak zapytania to kwestia finansowania tych programów - czy rząd będzie w stanie przygotować na tyle atrakcyjne projekty, aby udało się uaktywnić oszczędności krajowe, tak jak to jest planowane obok zaciągania kredytów za granicą.
Według niej przyjęto milczące założenie, że Rada Polityki Pieniężnej w dalszym ciągu będzie silnie obniżała stopy procentowe. (and)