Prognoza w sprawie zdrowia Szarona najwcześniej "w połowie przyszłego tygodnia"
Lekarze leczący Ariela Szarona, który doznał rozległego wylewu krwi do mózgu, zapowiadają, że prognozę w sprawie jego stanu będą mogli wydać dopiero "w połowie lub pod koniec przyszłego tygodnia".
05.01.2006 | aktual.: 05.01.2006 20:00
Szef ekipy lekarzy, którzy operowali premiera Izraela, Felix Umansky, zapytany telefonicznie przez dziennikarza, czy mózg Szarona będzie funkcjonował wystarczająco dobrze, aby mógł on wznowić działalność polityczną, odparł: "Dziś jeszcze bardzo trudno wydać tego rodzaju prognozę".
Sądzę, że w przyszłym tygodniu, w połowie tygodnia lub pod jego koniec, będziemy mogli przedstawić wyraźniejszą panoramę - oświadczył dr Umansky, argentyński chirurg, który operuje również w szpitalu Mount Sinai w Nowym Jorku.
Szaron będzie utrzymywany środkami farmakologicznymi w głębokiej śpiączce przez trzy lub cztery dni - powiedział w czwartek dyrektor jerozolimskiego szpitala, w którym polityk przebywa.
Według doktora Szlomo Mor-Josefa, Szaron przez ten czas pozostanie na oddziale intensywnej terapii, podłączony do respiratora.