Prognoza pogody na czerwiec, lipiec i sierpień
Będą nieznośnie wysokie temperatury, ale i chłodne załamania pogody. Niezła aura powinna towarzyszyć Euro 2012. Wakacje najlepiej zaplanować w ostatniej dekadzie lipca lub na początku sierpnia. Takie są wnioski z długoterminowej prognozy pogody na trzy miesiące lata.
Prawdziwe lato zacznie się wcześniej niż astronomiczne, czerwiec bowiem zapowiada się bardzo ciepły. – W pierwszych dniach czerwca temperatura zdecydowanie będzie przekraczać 20 stopni. Trochę przelotnego deszczu i burz pojawi się w drugiej dekadzie. W ostatnich dniach czerwca powietrze z południa podniesie temperaturę do ponad 30 stopni, podgrzewając gorącą atmosferę piłkarskich finałów – prognozuje Grzegorz Gumiński (47 l.), synoptyk z Biura Prognoz Pro-GEM w Gdyni.
Po tym skwarze, początek lipca da się odczuć niemal jak koniec lata, ale – spokojnie – jeszcze będzie ładnie. Najlepiej zapowiada się trzecia dekada lipca, gorąco znad zwrotnika, które dotrze do Polski zafunduje nam wówczas ponownie ponad 30 stopni! I będzie dużo słońca. Bardzo przyjemna aura powinna też ucieszyć miłośników sierpniowych urlopów. Jednak uwaga! Dobra pogoda szykuje się w pierwszej dekadzie miesiąca, po czym zrobi się chłodniej i popada, zwłaszcza w drugim tygodniu sierpnia.
1-10 czerwca
Wyż z północy uchroni nas od męczących upałów, ale zapewni bardzo przyjemne temperatury. Maksymalne zdecydowanie przekroczą 20 stopni, jedynie nad samym morzem przyjdzie to z trudnością. Dużo słońca, trochę więcej chmur na południu i zachodzie Polski.
11-20 czerwca
Te dziesięć dni to jedyny czas w czerwcu, kiedy możemy spodziewać się trochę przelotnego deszczu i burz, tych drugich zwłaszcza na południu. Trochę się ochłodzi, jednak maksymalna temperatura i tak nie spadnie poniżej 18-20 stopni.
21-30 czerwca
Wymarzona pogoda dla miłośników upałów – to czas bezchmurnej, słonecznej pogody. Gorąca atmosfera finałów Euro będzie podgrzana maksymalnymi temperaturami ponad 30 stopni, nawet w czasie nocnych imprez nie spadającymi poniżej 18-20 kresek.
1-10 lipca
Zrobi się chłodniej i pojawi się więcej opadów. Załamanie letniej aury, szczególnie dokuczliwe nad morzem i na mazurskich jeziorach może się ciągnąć przez całe dziesięć dni. Temperatura nie zachwyca, przy pochmurnym niebie i deszczu będzie spadać poniżej 20 stopni.
11-20 lipca
Druga połowa miesiąca wypada trochę lepiej niż pierwsza, ale pogoda będzie poprawiać się powoli. Nadal sporo sporo przelotnego deszczu i burze. Temperatury, na szczęście zrobią się bardziej przyzwoite: przekroczą 20, a na południu sięgną nawet 28 stopni.
21-31 lipca
Wygląda na to, że te dziesięć dni lipca to najlepszy termin na urlop. Suche, gorące powietrze znad zwrotnika, które dotrze do Polski ponownie zafunduje nam okres upałów z temperaturami powyżej 30 stopni. A temperatura wody w Bałtyku powinna przekroczyć 20 stopni.
1-10 sierpnia
Te dziesięć dni sierpnia może śmiało konkurować o miano najlepszego urlopowego terminu z ostatnią dekadą lipca. Będzie można odetchnąć od upałów, a temperatura nie mniejsza niż 20, lecz nie przekraczająca 26 stopni to szansa na naprawdę udany wypoczynek.
11-20 sierpnia
Oddalamy się coraz bardziej od słonecznego lipca. Tej dekadzie będzie towarzyszyć przelotny deszcz, temperatura spadnie do poziomu 23, a nawet 17 stopni. Wyż z północnego zachodu nie tylko ochłodzi powietrze w dzień, ale – uwaga – zapewni nam bardzo chłodne noce.
21-30 sierpnia
Mimo rozpogodzeń, z końcem sierpnia na wiele nie możemy liczyć. Na termometrach od 16 do 23 stopni, możliwy przelotny deszcz na północy. Plażowicze i turyści nie będą, niestety, za bardzo niezadowoleni. Jeśli gdzieś wypoczywać, to na koniec wakacji lepiej wybrać południe kraju.
Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Masakra w Warszawie: Niemców zabito strzałami w głowę. NOWE FAKTY