ŚwiatProfesorowie dorabiali sobie, prowadząc dom publiczny
Profesorowie dorabiali sobie, prowadząc dom publiczny
Dwóch profesorów uniwersytetów w Stanach Zjednoczonych kierowało siecią usług call girl - poinformowały amerykańskie organa ścigania. Prowadzony przez nich internetowy dom publiczny zatrudniał około 200 prostytutek, które obsługiwały ponad 1400 klientów.
Profesor fizyki Uniwersytetu Fairleigha Dickinsona w stanie New Jersey, 68-letni David Flory, został aresztowany pod zarzutem zorganizowania sieci call girl.
Zatrzymano także emerytowanego profesora nauk politycznych Uniwersytetu Nowego Meksyku w Albuquerque, 71-letniego F. Chrisa Garcię, byłego rektora tej uczelni.
W USA prostytucja jest zakazana z wyjątkiem części stanu Nevada.