Prof. Winczorek: Gronkiewicz-Waltz nadal prezydentem Warszawy
Według konstytucjonalisty prof. Piotra Winczorka, można uznać iż Hanna Gronkiewicz-Waltz - mimo decyzji wojewody mazowieckiego o wygaszeniu jej mandatu - nadal pełni funkcję prezydenta Warszawy.
06.03.2007 | aktual.: 06.03.2007 19:02
Gdyby uznać, że jest inaczej - uważa Winczorek - oznaczałoby to, że nikt nie rządzi Warszawą, ponieważ w ślad za decyzją wojewody nie poszło powołanie komisarza w stolicy.
We wtorek wojewoda mazowiecki Jacek Sasin wygasił mandat Gronkiewicz-Waltz (PO) w związku ze zbyt późnym złożeniem oświadczenia majątkowego dotyczącego działalności gospodarczej jej męża. Wojewoda zaapelował, by prezydent podporządkowała się tej decyzji. Gronkiewicz-Waltz podkreśliła jednak, że o tym, czy jej mandat wygasł, nie decyduje organ rządowy, tylko sąd.
Ktoś musi kierować Warszawą. Sądzę, że pani Gronkiewicz-Waltz nie powinna "osieracać" miasta - powiedział Winczorek. Według niego, jeśli władze chcą być konsekwentne, to za wygaszeniem mandatu powinno pójść powołanie komisarza. Nie można zostawić wszystkiego rozgrzebanego. Albo - albo - dodał konstytucjonalista.
Zdaniem Winczorka, szkoda, że wojewoda mazowiecki nie poczekał na orzeczenie, które 13 marca ma wydać Trybunał Konstytucyjny. TK zbada, czy utrata mandatów przez samorządowców, którzy spóźnili się ze złożeniem oświadczeń majątkowych jest zgodna z konstytucją. Wtedy sprawa byłaby oczywista - ocenił prof. Winczorek.
Gdyby okazało się, że przepisy są zgodne z konstytucją, wówczas wygaszanie mandatu byłoby zgodne z prawem. Gdyby zaś - dodał - TK orzekł, że te przepisy są niekonstytucyjne, to nie można by uruchamiać wygaszenia mandatu.
Po co się tak spieszono? Jeśli czekano już tyle tygodni, to można było poczekać jeszcze jeden - mówił konstytucjonalista.
W jego opinii, komisarz mógłby być wprowadzony już w tej chwili, lecz - gdyby okazało się 13 marca, że przepisy są niekostytucyjne - cała awantura jest na nic. Obrywa się gałąź, na której siedzi pan wojewoda, pan premier i komisarz - powiedział Winczorek.
Według niego, mandat Gronkiewicz-Waltz nie wygasł - jak twierdzi wojewoda 27 grudnia, kiedy upłynął termin złożenia oświadczenia o działalności gospodarczej małżonka - ponieważ gdyby tak było - to nie trzeba by go teraz wygaszać.
Pytany, co decyzjami podjętymi przez Gronkiewicz-Waltz, Winczorek ocenił, że wszystko jest w porządku. Moim zdaniem decyzje były prawomocne. Jednak Gronkiewicz-Waltz powinna się wstrzymać z zasadniczymi działaniami aż do orzeczenia Trybunału. Nie powinna podejmować decyzji mających skutek prawny - uważa konstytucjonalista. Taką postawą - jak mówił - Gronkiewicz-Waltz pokazałaby wyższość nad tymi, którzy ją w ten sposób załatwiają.
