Prof. Paweł Śpiewak o transparencie kibiców Legii: to nie był hołd złożony powstańcom
Na transparencie nie było powstańców, ofiar cywilnych. Tam był w gruncie rzeczy pokazany Niemiec, który jest figurą pełną nienawiści - powiedział socjolog, dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego prof. Paweł Śpiewak. W ten sposób somentował transparent kibiców Legii Warszawa upamiętniający ofiary Powstania Warszawskiego.
Na oprawie kibiców Legii zaprezentowano niemieckiego żołnierza strzelającego w głowę małemu powstańcowi. "Niemcy w czasie Powstania zabili 160 tys. ludzi. Tysiące z nich to były dzieci" - napisali po angielsku "Wojskowi".
- To nie był to hołd złożony powstańcom. Tam nie było powstanców, ofiar cywilnych. Tam był w gruncie rzeczy pokazany Niemiec, on jest tam figurą pełną nienawiści. Czy w taki sposób wyraża sie hołd polskim bohaterom? Mnie się wydaje, że nie. Wielu powstańców też jest niechętnych temu językowi kibiców Legii - powiedział w "Faktach po Faktach" prof. Paweł Śpiewak. Socjolog dodał, że "nikt nie zdejmie odpowiedzialności z Niemców".
"Czy coś, co jest dumą Polaków może być w ogóle przedmiotem jakichkolwiek kar?! Za to, że Polacy byli przez Niemców barbarzyńsko mordowani? - zapytała na Facebooku posłanka PiS Krystyna Pawłowicz, w reakcji na wiadomość, że Legii za wspomniany transparent grozi kara UEFA.
Jednak na Pawle Śpiewaku słowa Pawłowicz nie robią wrażenia, ponieważ zdaniem socjologa to "folklor polityczny".
Pomysł kibiców Legii odbił się szerokim echem w Polsce i za granicą.
Źrodło: "Fakty po Faktach" TVN24,Facebook,WP,Twitter