Prof. Granat kandydatem koalicjantów do TK
Ekspert prawa administracyjnego i konstytucyjnego prof. Mirosław Granat jest wspólnym kandydatem Ligi Polskich Rodzin i Samoobrony na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Na stronie internetowej Sejmu znalazł się już druk w tej sprawie.
Wakat na stanowisku sędziego TK pojawił się po wygaśnięciu mandatu sędzi Lidii Bagińskiej, co stwierdziło 21 marca Zgromadzenie Ogólne sędziów Trybunału.
Zgodnie z konstytucją, Trybunał Konstytucyjny składa się z 15 sędziów, wybieranych na dziewięcioletnią kadencję. Obecnie jest 14 sędziów, a w grudniu kończy się kadencja prof. Jerzego Ciemniewskiego.
Mirosław Granat ukończył studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Pracował m.in. jako ekspert w Kancelariach Sejmu i Senatu. Profesor współpracuje z Krajową Szkołą Administracji Publicznej w Warszawie, gdzie prowadzi zajęcia. Jest kierownikiem katedry Prawa Konstytucyjnego na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Jest autorem ponad 100 publikacji naukowych i kilku książek.
Sędzia Bagińska została pod koniec grudnia 2006 r. wybrana przez Sejm na sędziego TK z rekomendacji Samoobrony. Jej ślubowanie zostało jednak odłożone i odbyło się 6 marca ze względu na wątpliwości dotyczące jej działań jako syndyka.
Media podawały, że Bagińska zawarła, jako syndyk, umowę ze swoim partnerem z kancelarii prawnej, adwokatem i europosłem Samoobrony Markiem Czarneckim na reprezentowanie firmy Unikat Development w sprawie sądowej o 32 mln zł. Sąd Rejonowy nakazał Bagińskiej rozwiązanie tej umowy, a następnie odwołał ją w trybie dyscyplinarnym z funkcji syndyka.
Zażalenie Bagińskiej na wyrok sądu zostało oddalone. Jak uzasadniał wówczas sędzia, zachowanie skarżącej, w ocenie sądu, dyskwalifikuje ją jako osobę do pełnienia tak odpowiedzialnej funkcji, jaką jest syndyk.
Po zaprzysiężeniu Bagińskiej, prezes TK Jerzy Stępień zapowiedział powołanie Zgromadzenia Ogólnego sędziów TK, które miało zadecydować o ewentualnym postępowaniu dyscyplinarnym wobec sędzi Bagińskiej. Wcześniej jednak - 12 marca - zrezygnowała ona ze stanowiska sędziego TK. Kilkanaście dni później Zgromadzenie Ogólne stwierdziło wygaśnięcie mandatu.