Prof. Danecki: broń atomowa w Pakistanie jest bezpieczna
Broń atomowa w Pakistanie jest bezpieczna - uważa orientalista Janusz Danecki ze Szkoły Głównej Psychologii Społecznej.
28.12.2007 | aktual.: 28.12.2007 16:16
Pakistan jest jedynym krajem muzułmańskim na świecie, który ma taką broń. Jest też kluczowym sojusznikiem Zachodu w wojnie z talibami - podkreśla ekspert. Zdaniem prof. Daneckiego zamach na Benazir Bhutto poważnie naruszył kruchy pokój w tym kraju i przywrócił obawy, że broń atomowa może dostać się ręce fundamentalistów.
Jednak w opinii prof. Daneckiego islamscy bojownicy nie są na tyle silni, by przejąć władzę w Pakistanie, a co za tym idzie, przejąć kontrolę nad głowicami. Gwarantem bezpieczeństwa jest generał Musharraf i cały niedemokratyczny establishment wojskowy. Nie pozostaje nam nic innego, jak wspierać Musharrafa - twierdzi Janusz Danecki.
Według orientalisty, śmierć pani Bhutto stawia jednak w kłopotliwej sytuacji Amerykanów. Słaby prezydent Musharraf od pewnego czasu stopniowo tracił amerykańskie poparcie, właśnie na rzecz Benazir Bhutto. Po styczniowych wyborach miała ona zostać premierem i podzielić się władzą z Musharrafem. Teraz ten plan się załamał. Pani Bhutto była wyjściem ku demokratyzacji i zmienianiu sytuacji, która jest demokratycznie nieakceptowalna - twierdzi Janusz Danecki.
Benazir Bhutto została pochowana w rodzinnym grobowcu na południu Pakistanu. Spoczęła obok swojego ojca, powieszonego 28 lat temu przez wojskową juntę. W uroczystościach pogrzebowych wzięły udział setki tysięcy zwolenników pani Bhutto.