Prof. Bartoszewski: Benedykt XVI rozumie znaczenie symbolicznych gestów
Prof. Władysław Bartoszewski, komentując
wizytę Benedykta XVI w byłym KL Auschwitz I, gdzie papież
spotkał się na dziedzińcu bloku 11 z byłymi więźniami,
powiedział, że Ojciec Święty "rozumie znaczenie pewnego typu
gestów symbolicznych dla ludu bożego w Polsce i ludzi w ogóle w
tym punkcie Europy".
Takim symbolem było samotne przejście papieża przez bramę "Arbiet macht frei" do bloku 11.
Zdaniem prof. Bartoszewskiego, papież wie, że przez bramę "z będącym szczytem zakłamania, niemieckim napisem 'Praca czyni wolnym' szło się na śmierć" i dlatego poszedł tą drogą jako samotny pielgrzym.
Nasuwa się skojarzenie z średniowiecznymi pokutnikami czy pielgrzymami, którzy odbywali podróże inspirowane religijnie. Papież szedł kilkaset metrów bez pomocy, po niewygodnej drodze i dotarł do "Bloku Śmierci", gdzie spotkał się z Polakami.
Prof. Władysław Bartoszewski jest byłym więźniem Auschwitz. Obecnie przewodniczy Międzynarodowej Radzie Oświęcimskiej.