Proces zabójców premiera Djindjicia
Jeden z trzynastu oskarżonych o udział w zabójstwie prozachodniego premiera Serbii Zorana Djindjicia otrzymał status świadka koronnego. Pod specjalną ochroną znalazł się Dejan Milenković, pseudonim
"Bugsy", który uczestniczył - według oskarżenia - w zamachu sprzed
trzech lat.
Rzeczniczka Sądu Specjalnego w Belgradzie rozpatrującego sprawę zamordowania premiera, Maja Kovacević Tomić przypomniała, że w 2005 roku Milenković odrzucił propozycję, aby został świadkiem koronnym.
Milenković należał do jednej z najgroźniejszych serbskich organizacji przestępczych, gangu z Zemuna, miasteczka pod Belgradem. Został przekazany Serbom przez władze Grecji po aresztowaniu w Salonikach w lutym 2005 r.
51-letni Zoran Djindjić został zamordowany 12 marca 2003 roku. Kiedy wysiadał z samochodu na podwórzu siedziby rządu w Belgradzie, trafiły go dwie kule wystrzelone przez snajpera. Ciężko ranny premier zmarł w szpitalu podczas operacji.
W procesie o zabójstwo Djindjicia sądzonych jest 13 osób, w tym domniemany "mózg" akcji Milorad Ulemek i wykonawca - Zvezdan Jovanović. Obaj dowodzili elitarnymi "czerwonymi beretami", Jednostką Operacji Specjalnych MSW, która od wojen z lat 90. miała powiązania z mafią.
