Proces ws. Zatoki Sztuki trwa pięć lat. Nie widać końca

Właśnie minęło pięć lat od rozpoczęcia procesu, w którym "Krystek" oraz założyciel Zatoki Sztuki są oskarżonymi o wykorzystywanie seksualne nastolatek. Efekty? Wyłącznie wypuszczenie tego pierwszego na wolność. - Żadna z dziewczyn już nie wierzy w sprawiedliwość - mówi Wirtualnej Polsce jedna z kilkudziesięciu pokrzywdzonych.

"Krystek" po zatrzymaniu przez policję"Krystek" po zatrzymaniu przez policję
Źródło zdjęć: © Policja | Policja

O tej sprawie opinia publiczna dowiedziała się w 2015 roku, gdy 14-latka o imieniu Anaid popełniła samobójstwo, skacząc pod pociąg w Gdańsku. Już po jej śmierci matka dziewczyny dowiedziała się, że dużo starszy od niej mężczyzna (z którym spotkała się dzień przed samobójstwem), od lat zaczepiał młode dziewczyny, oferując pracę w sieci renomowanych sopockich klubów. Z nich najbardziej znana była Zatoka Sztuki.

Anaid nie była jedyna. Wiele nastolatek zarzuciło jednemu z bywalców tego miejsca gwałt lub jego próbę. Niektóre przed śledczymi opowiadały o zmuszaniu do prostytucji, szantażu i zastraszaniu.

Krystian W. - bo o jego zachowaniu opowiadały poszkodowane - miał wtedy 37 lat. Mówiono na niego "Krystek". Wymiar sprawiedliwości w tej sprawie wciąż nie wydał ostatecznych wyroków. Jak wynika z informacji Wirtualnej Polski, kolejne rozprawy w tej sprawie ruszyły już w styczniu tego roku. Są także zaplanowane na luty.

Dziecko utknęło na lodzie. Dramatyczny moment w Gdańsku

Śledczy na poważnie wzięli się za tę sprawę dopiero, gdy matka Anaid oraz dziennikarze zaczęli ujawniać kolejne szokujące fakty.

Ostatecznie w czerwcu 2018 roku do sądu trafił akt oskarżenia, w którym Prokuratura Okręgowa w Gdańsku oskarżyła go o przestępstwa seksualne popełnione na 33 nastolatkach (wśród zarzutów jest 19 zgwałceń). Natomiast założycielowi Zatoki Sztuki Marcinowi T. zarzuciła gwałt na pięciu. Obaj utrzymują, że są niewinni.

Z ustaleń prokuratury wynika, że prawie wszystkie pokrzywdzone były poniżej 18. roku życia - niektóre nawet poniżej 15. roku, co kwalifikuje te czyny jako przestępstwo pedofilskie.

Marcin T., założyciel Zatoki Sztuki
Marcin T., założyciel Zatoki Sztuki © Facebook | Facebook

Razem z nimi na ławie oskarżonych w tzw. dużym procesie zasiedli trzej inni mężczyźni - jednemu również zarzucono przestępstwo pedofilskie, a dwóm wpływanie na zeznania pokrzywdzonych.

Nie widać końca "dużego procesu"

Wiele osób myślało, że to koniec tej sprawy. Tym bardziej, że "łowca nastolatek", jak nazwały media "Krystka", w toku śledztwa zdążył usłyszeć prawomocny wyrok za zgwałcenie szesnastolatki i na początek "dużego procesu", który ruszył 23 stycznia 2019 roku, został dowieziony z celi.

Ponieważ odsiadywał wtedy karę i nikt nie spodziewał się, że "duży proces" tak się przeciągnie, Sąd Rejonowy w Wejherowie już po miesiącu uchylił mu tymczasowy areszt.

"Krystek" od tego czasu zdążył wyjść na wolność (w listopadzie 2021), co wzburzyło opinię publiczną, i ponownie trafić za kraty (w marcu 2023 roku) za przestępstwa seksualne popełnione na dwóch kolejnych dziewczętach, w tym na Anaid. Wytoczono mu też kolejny proces za wykorzystywanie seksualne Patrycji (imiona dziewcząt w tekście zostały zmienione), a "duży proces" wciąż trwa i jego końca nie widać.

Anaid
Anaid © Archiwum rodzinne | Archiwum rodzinne

- Na obecnym etapie postępowania nie jest możliwe wskazanie nawet przybliżonej daty wydania wyroku, gdyż postępowanie dowodowe jest nadal w toku - wyjaśnia Mariusz Kaźmierczak, rzecznik prasowy do spraw karnych w Sądzie Okręgowym w Gdańsku.

- Wobec oskarżonego Marcina T. stosowany jest obecnie środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego, a wobec Krystiana W. dozór policji, połączony z zakazem kontaktowania się z pokrzywdzonymi - wyjaśnia.

Pokrzywdzone są zmęczone

- Dla mnie jest to straszne, że sprawę tyle lat przeciągają osoby, które skrzywdziły tak wiele dzieci. Że mogą tak manipulować prawem i ktoś im na to pozwala - nie ukrywa żalu Joanna Skiba, matka Anaid, dzięki której prawda wyszła na jaw.

Wspomniana wyżej Katarzyna, według aktu oskarżenia - była najpierw jako niepełnoletnia wykorzystywana przez "Krystka", a ten później "dostarczał ją" Marcinowi T. w charakterze prostytutki. Ma więc status pokrzywdzonej przez ich obu. Ona podziela zdanie matki Anaid, że pięć lat procesu w pierwszej instancji to wystarczająco dużo, by skończyć proces.

- Mają wszystko na tacy, na co jeszcze czekają, aż sami siebie sypną? - pyta Katarzyna. - Ja już przestałam się przejmować lata temu, jak widziałam, że to się tak ciągnie. A w sprawiedliwość już chyba żadna z dziewczyn nie wierzy.

Proces Patrycji toczy się oddzielnie, jest w nim jedyną pokrzywdzoną, a "Krystek" jedynym oskarżonym. Akt oskarżenia wpłynął do Sądu Rejonowego w Wejherowie w lipcu 2022 r. Dziewczyna ma adwokata i liczyła na to, że sprawa potrwa góra kilka miesięcy. Ale tu też nie widać końca.

- Teraz odczuwam bardziej złość i determinację niż lęk - komentuje Patrycja, dodając, że wygląda na to, że "Krystek" w procesie gra na zwłokę, a sama pierwsza instancja w jej przypadku może potrwać co najmniej do końca roku.

Wybrane dla Ciebie
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Dezercja po rosyjsku. Tysiące żołnierzy uciekają z armii
Dezercja po rosyjsku. Tysiące żołnierzy uciekają z armii
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy