Trwa ładowanie...
d2p7fos
04-06-2003 17:50

Proces Wieczerzaka: pierwszy z oskarżonych odpiera zarzuty

Tomasz Łukasiewicz, pierwszy z dziesięciu
oskarżonych w procesie byłego szefa PZU Życie Grzegorza
Wieczerzaka, odpiera przed sądem zarzuty.

d2p7fos
d2p7fos

Łukasiewicz, były członek zarządu spółki Universal, nie przyznał się przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia do zarzucanych mu przywłaszczenia mienia i działania na szkodę własnej spółki._ "Nie widzę związku przyczynowo-skutkowego mojej sprawy z panem Wieczerzakiem. Nie powinienem w ogóle znaleźć się na tej sali"_- powiedział podsądny. Sąd przez cały dzień odczytywał mu wyjaśnienia ze śledztwa, Łukasiewicz odpowiadał na pytania.

Prokuratura postawiła mu zarzuty w związku ze sprawą sprzedaży w 1999 r. biurowca Universalu przy al. Jerozolimskich w Warszawie krakowskiej firmie Code S.A., której szef Marek G. także jest oskarżony w procesie Wieczerzaka. Marek G. zapłacił za budynek 60 mln zł, a dzień później - po błyskawicznym załatwieniu wpisu do księgi wieczystej, co trwa zwykle miesiącami - odsprzedał go za 84 mln zł.

Według prokuratury, na tej transakcji stracił nie tylko Universal, ale także PZU Życie, bo udzieliło ono spółce Code 15 mln dolarów kredytu na kupno biurowca. Również kolejnemu właścicielowi biurowca, firmie Metroprojekt, Wieczerzak pożyczył 24 mln dolarów. Byli członkowie zarządu spółki Metroprojekt - Andrzej Gliński i Katarzyna Łącała - także zasiadają na ławie oskarżonych. Wieczerzak osobiście odraczał spłaty rat kredytu obu spółkom, które w końcu upadły. Pożyczonych pieniędzy PZU Życie nigdy nie odzyskało.

Gdy proces ruszał 27 maja, sąd - na wniosek obrony - zdecydował, że Wieczerzak będzie ostatnim w kolejności, dziesiątym podsądnym, który będzie składać wyjaśnienia. Jak się dowiedział nieoficjalnie w sądzie dziennikarz PAP, Wieczerzak będzie składał wyjaśnienia prawdopodobnie dopiero w sierpniu.

d2p7fos

Według prokuratury, 37-letni Wieczerzak, jako prezes PZU Życie, od jesieni 1998 r. do lutego 2001 r. działał na szkodę tej spółki, co spowodowało łączne straty sięgające 173,5 mln zł. Wieczerzak miał udzielać milionowych pożyczek nieznanym spółkom, nieraz powiązanym z nim samym. Ponadto zarzucono mu próbę przywłaszczenia 9,4 mln zł, poświadczenie nieprawdy oraz naruszenie przepisów ustawy o działalności ubezpieczeniowej i ustawy o rachunkowości. Za czyny opisane w akcie oskarżenia grozi mu 10 lat więzienia. Wieczerzak, zatrzymany w lipcu 2001 r., nadal znajduje się w areszcie.

Pierwszego dnia procesu Wieczerzak powiedział, że jego sprawa ma także "płaszczyznę polityczną", gdyż "świadkowie reprezentują osoby z BIG Banku", a cały proces "ma być zasłoną dymną dla wielomiliardowych nadużyć i łapówek przy prywatyzacji PZU".

d2p7fos
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2p7fos
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj