Trwa ładowanie...
d2ovzgo
22-11-2006 11:22

Proces o zakłócanie porządku podczas konferencji LPR

Czterej mężczyźni odpowiadają przed Sądem Rejonowym w Olsztynie za zakłócenie porządku podczas czerwcowej konferencji LPR w tym mieście. Oskarżonym, których wezwana wówczas policja siłą wyprowadziła z sali, gdzie odbywała się konferencja, grozi kara ograniczenia wolności albo grzywny.

d2ovzgo
d2ovzgo

Zeznający w procesie poseł LPR Edward Ośko, powiedział, że spotkanie było wprawdzie otwarte, ale kierowane głównie do członków i sympatyków tej partii.

Wzywany jako świadek wicepremier Roman Giertych (z wnioskiem o jego przesłuchanie wystąpili obwinieni) nie przyjechał do sądu ze względu na obowiązki służbowe. Ma przybyć na kolejną rozprawę, którą sąd wyznaczył na 27 listopada.

Ośko powiedział w sądzie, że on sam nie widział na czym polegało nieprzyzwoite zachowanie mężczyzn. Z tego co mówił wicepremier, to ci młodzi ludzie podczas hymnu narodowego wykonywali jakieś gesty czy coś jedli, dlatego poprosił ich by opuścili salę - powiedział poseł.

Według policji, która skierowała do sądu wniosek o ukaranie Sebastiana G., Macieja K., Kamila S. i Mikołaja W., podczas czerwcowej konferencji programowej LPR w Olsztynie byli oni w grupie młodzieży, która głośno klaskała i skandowała: "Roman, Roman", gdy lider Ligi wchodził na salę. Po wejściu Giertycha do sali uczestnicy odśpiewali hymn. Giertych poprosił wówczas młodych ludzi o opuszczenie spotkania, bo - według niego - zachowali się niegodnie w trakcie hymnu.

Gdy ci odmówili wyjścia, uczestnicy konferencji wezwali policję. Młodzi ludzie odmówili opuszczenia spotkania także na wezwanie policjantów. Twierdzili, że spotkanie jest otwarte. Wówczas policja wyprowadziła ich siłą.

d2ovzgo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ovzgo
Więcej tematów